W polskich sklepach internetowych zauważyłem HTC Desire 820G Dual SIM, który w większości przypadków oznaczony został jako ,,nowość”. Jednak czy można tak określić smartfon z Androidem 4.4 KitKat na pokładzie, oferowany za 899 złotych?
Od czasu do czasu przeglądam oferty polskich sklepów w poszukiwaniu nowości i tym razem po dłuższej przerwie natrafiłem na HTC Desire 820G Dual SIM, który w większości sklepów jest oznaczony jako nowość. Szczerze mówiąc nie jestem w 100% pewien, czy tak jest w istocie, gdyż mogłem po prostu nie zwrócić wcześniej uwagi na ten model bądź go nie zauważyć. Jednak o samym urządzeniu nie ma w sieci zbyt dużo informacji, dlatego postanowiłem o nim wspomnieć.
HTC Desire 820G Dual SIM wygląda praktycznie identycznie, jak posiadany przez mojego redaKcyjnego kolegę Pawła Desire 820 i w zasadzie oba modele charakteryzują się zbliżoną pod pewnymi względami specyfikację techniczną. 5.5-calowy wyświetlacz HD, 13-megapikselowy aparat główny, 8-megapikselowy aparat przedni, bateria o pojemności 2600 mAh,16 GB pamięci wewnętrznej czy frontowe głośniki stereo – to wszystko łączy oba modele. Różnicę znajdziemy dopiero w zastosowanej jednostce centralnej i systemie operacyjnym.
HTC Desire 820G wykorzystuje moce obliczeniowe układu MediaTek MT6592, który złożony jest z ośmiordzeniowego procesora o taktowaniu 1.7 GHz (Cortex-A7, 32 bity) oraz układu graficznego Mali-450MP4. Całość odstaje od dzisiejszych standardów (choć wybitnie słaby ten SoC na pewno nie jest) i jest kolejnym tropem sugerującym, że Desire 820G specjalną nowością nie jest. Jednak skoro w nowym Desire 825 HTC postawiło na mocno podkręconego Snapdragona 400, to tak naprawdę wszystko jest możliwe. Całość współpracuje z 1 GB pamięci operacyjnej RAM, choć w niektórych przypadkach znalazłem wzmianki o 2 GB. Bardziej prawdopodobna jest ta pierwsza wersja, ale ustalę tę sprawę z producentem.
Największym zawodem jest system, gdyż HTC Desire 820G pracuje pod kontrolą… Androida 4.4 KitKat i nie jestem pewien, czy model ten został zaktualizowany do Lollipopa, więc to też postaram się wyjaśnić. Sam smartfon na pewno nie jest nowy i raczej dopiero w ostatnim czasie pojawił się na polskim rynku, wyceniany od 899 złotych. Pytanie tylko, po co?
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…