Kategorie: Ciekawostki Informacje prasowe Newsy

Ładujesz smartfona na lotnisku lub dworcu? To może się źle skończyć

Smartfony mogą zostać zhakowane podczas ładowania ich przy użyciu standardowego przewodu USB podłączonego do komputera – tak wynika z eksperymentu przeprowadzonego przez badaczy z Kaspersky Lab.

Gdy podłączamy telefon do publicznej stacji ładowania (np. na lotnisku, w kawiarni, galerii handlowej itp.), raczej nie zastanawiamy się, czy ma to wpływ na bezpieczeństwo naszego urządzenia i przechowywanych w nim danych? Czy myślimy o tym, jakie dane przekazuje nasz smartfon takiej stacji ładowania? Problem ten zaciekawił badaczy z Kaspersky Lab, którzy przeprowadzili eksperyment, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania.

W ramach badania eksperci przetestowali wiele smartfonów działających pod różnymi wersjami systemu Android i iOS, aby dowiedzieć się, jakie dane urządzenie przesyła na zewnątrz, kiedy jest podłączone do komputera PC lub Mac w celu naładowania baterii. Wyniki testów pokazują, że urządzenia mobilne ujawniają komputerowi całą litanię danych podczas tzw. „uścisku dłoni” (procesu „przywitania się” pomiędzy urządzeniem a komputerem PC/Mac, do którego jest podłączone) obejmujących: nazwę urządzenia, producenta, typ, numer seryjny, informacje dotyczące oprogramowania układowego (tzw. firmware), informacje dotyczące systemu operacyjnego, systemu plików, listę plików oraz identyfikator procesora. Ilość danych wysłanych podczas uścisku dłoni różni się w zależności od urządzenia mobilnego oraz komputera, ale każdy smartfon przesyła ten sam podstawowy zestaw informacji, łącznie z nazwą urządzenia, producenta, numerem seryjnym itd.

Obecnie, gdy smartfony niemal nieustannie towarzyszą swoim właścicielom, urządzenia te pełnią rolę unikatowego identyfikatora dla każdej osoby trzeciej, która może być zainteresowana gromadzeniem i późniejszym wykorzystaniem takich danych. Nie byłoby żadnego problemu, gdyby z telefonu podłączonego do nieznanego komputera lub urządzenia ładującego osoba atakująca mogła zebrać jedynie kilka unikatowych identyfikatorów.

Już w 2014 r. podczas konferencji Black Hat przedstawiono koncepcję zakładającą, że telefon komórkowy może zostać zainfekowany szkodliwym oprogramowaniem w wyniku podłączenia go do fałszywej stacji ładowania. Teraz, po dwóch latach od ogłoszenia tej koncepcji, eksperci z Kaspersky Lab odtworzyli eksperyment bez użycia specjalistycznej wiedzy czy narzędzi. Przy użyciu jedynie zwykłego komputera PC oraz standardowego kabla USB i wyposażeni w zestaw poleceń (dostępnych w Internecie), zdołali ukradkiem zainstalować w smartfonie aplikację. Oznacza to włamanie się do smartfona bez wykorzystania do tego celu szkodliwego oprogramowania.

Incydenty, w których dokonano kradzieży danych z urządzeń mobilnych podłączonych do komputera, zostały już odnotowane w 2013 r., w ramach kampanii cyberszpiegowskiej Czerwony październik. Również ugrupowanie Hacking Team wykorzystało połączenie z komputerem w celu zainfekowania urządzeń mobilnych szkodliwym oprogramowaniem. Oba te ugrupowania cyberprzestępcze znalazły sposób, aby wykorzystać rzekomo bezpieczną wymianę danych pomiędzy smartfonem a komputerem PC, do którego był podłączony. Sprawdzając dane identyfikacyjne uzyskane z podłączonego urządzenia, atakujący zdołali zidentyfikować, jaki model urządzenia wykorzystywała ofiara, oraz przeprowadzić swój atak przy użyciu określonego szkodliwego kodu. Nie byłoby to tak łatwe do wykonania, gdyby smartfony nie wymieniały automatycznie danych z komputerem PC po połączeniu się z portem USB.

To niezwykłe, że niemal dwa lata od czasu opublikowania wyników badania pokazującego, w jaki sposób można zainfekować telefon za pośrednictwem połączenia USB, koncepcja ta nadal jest skuteczna. Zagrożenia bezpieczeństwa są w tym przypadku oczywiste: jeśli jesteś regularnym użytkownikiem, można Cię wyśledzić za pośrednictwem identyfikatora Twojego urządzenia; na Twoim telefonie można ukradkiem zainstalować różne szkodliwe programy, od aplikacji reklamowych po szkodniki szyfrujące dane i żądające okupu; a jeśli jesteś osobą decyzyjną w dużej firmie, możesz łatwo stać się celem profesjonalnych cyberprzestępców. Nie trzeba nawet posiadać dużych umiejętności, aby przeprowadzić takie ataki – wszystkie potrzebne informacje można łatwo znaleźć w internecie.

– Aleksiej Komarow, badacz ds. bezpieczeństwa IT, Kaspersky Lab.

Marcepan

Najnowsze artykuły

  • Artykuły

Jeżeli zabalowałeś w majówkę, to musisz poznać te zapowiedzi premiery i przecieki #ZimaoHITach

Przegapiłeś najważniejsze informacje ze świata smartfonów? To sprawdź przegląd tygodnia w serii "Zima o HITach".…

5 maja 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Instagram z nowymi funkcjami, także w Polsce. Jedna jest dość ekscentryczna

Instagram dodaje sporo nowości, które udostępniane są także Polakom. Chodzi o nowe interaktywne naklejki w…

5 maja 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Oto smartfony na lata, które od ręki kupisz w Polsce. Na pewno znajdziesz ulubieńca

Smartfon na lata to gratka dla niejednego ManiaKa. Zastanawiasz się, jaki telefon kupić, aby cieszyć…

5 maja 2024
  • Promocje

Tani tablet od Samsunga w dobrej promocji. Kupisz go za mniej niż 900 zł już z wysyłką

Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…

5 maja 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024