Nowy CEO Apple może dość szybko awansować w rankingu na najbogatszego pracownika korporacji Apple. Podczas gdy Steve Jobs przebywa na zwolnieniu lekarskim, zarząd korporacji przedstawił nowemu prezesowi intratną propozycję, która ma go zatrzymać w firmie na najbliższe 10 lat.
Trudno w tej chwili mówić o zmianach, jakie nowy CEO ma szanse wprowadzić w firmie, jednak z całą pewnością Rada Nadzorcza wybierając właśnie Cook’a na to stanowisko, dała mu ogromną szansę kreowania nowoczesnych rozwiązań multimedialnych na globalnym rynku.
Nie wiemy, czy Tim Cook będzie kontynuował wątpliwą w swojej zasadności wojnę patentową, jednak na wypadek gdyby nowy CEO nagle stracił zapał do pracy, otrzymał on następującą ofertę: 10 lat na stanowisko prezesa Apple w zamian za milion akcji, które na dziś dzień mają rynkową wartość około 384 milionów dolarów. Po wywiązaniu się ze swojej części umowy, Cook otrzyma połowę tej kwoty w 2016 roku, a drugą część – w 2021 roku. Trzeba przyznać, że zarząd korporacji potrafi składać motywujące oferty 😉
Waszym zdaniem Cook zdoła uzyskać taki stopień rozpoznawalności w branży, jak Steve Jobs, czy też zawsze pozostanie w jego cieniu?
źródło: pocketnow.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…
Polski hit Techlandu, a mianowicie Dying Light objęty został sympatyczną promocją na platformie Steam. W…