Na targach CES w Las Vegas pojawił się CEO BlackBerry, który w czasie jednej z rozmów zdradził mediom, że jest zadowolony z przygody swojej firmy z Androidem, więc w tym roku pojawią się kolejne smartfony z zielonym robotem na pokładzie.
BlackBerry Priv to pierwszy w historii smartfon od firmy z Kanady, który pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego od Google. Co prawda wielu fanów tej firmy i ich oprogramowania dość sceptycznie podeszło do tego mariażu, jednak dla BlackBerry była to chyba jedyna szansa na uratowanie działu mobilnego, który od dłuższego czasu nie radził sobie najlepiej. Jak się właśnie okazało przygoda ta okazała się wystarczająco owocna, by swoje zadowolenie wyraził John Chen, czyli CEO BB.
John Chen jest obecny na targach CES w Las Vegas i podczas jednej z rozmów przyznał, że BlackBerry Priv sprzedaje się na tyle dobrze, że pozwala mu to patrzeć w przyszłość z optymizmem. Postawienie na Androida okazało się więc być decyzją trafną, dlatego Kanadyjczycy w tym roku zaprezentują co najmniej jeden smartfon z zielonym robotem na pokładzie, którym będzie najprawdopodobniej świetnie wyposażony model STV100-1, znany nam jako BlackBerry Vienna.
Oczywiście nie oznacza to, że BlackBerry porzuci własny system, gdyż w sprzedaży ciągle będą dostępne takie modele jak Passport, a sam BBOS będzie ciągle udoskonalany, jednak przyszłością Kanadyjczyków na rynku mobilnym jest Android i co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
CES 2016 odbywają się w Las Vegas w terminie 6-9 stycznia 2016 roku.
Dzięki blogom grupy techManiaK będziesz na bieżąco - Raport CES 2016
Ceny BlackBerry Passport
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.