Producenci przyzwyczaili nas do wysypu przeróżnych modeli inteligentnych zegarków mających (docelowo) spocząć na naszym nadgarstku. Wiele osób jednak jest nimi kompletnie niezainteresowana. Dlaczego? Z tego powodu, że zegarki te nie mają według nich za grosz klasy i elegancji. Czy Mlais Smartwatch okaże się złotym środkiem dla malkontentów?
Ostatnimi czasy chociażby Pebble planował wyróżnić się z tłumu, ze swoim modelem Time Round licząc na miano „eleganckiego smartwatch’a”, choć (moim skromnym zdaniem) efektu nie udało się osiągnąć.
Mlais Smartwatch posiada 1,3-calowy ekran TFT w rozdzielczości 360 x 360 pikseli, co przełożyło się na zagęszczenie pikseli na poziomie 276 ppi. Zegarek zasila chipset MediaTek MT2601 z dwurdzeniowym procesorem o taktowaniu 1,2 GHz, który dostaje pomoc ze strony 512 MB pamięci operacyjnej RAM i 4 GB pamięci flash. Urządzenie działa pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop i prawdopodobnie jest bazą dla Androida Wear.
Koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej, natomiast pasek został wyprodukowany z prawdziwej skóry. Jednakże (dla osób nieprzepadających za skórzanym paskiem) istnieje możliwość wyboru metalowej bransolety – co kto lubi. Podane informacje wskazują, że zegarek jest odporny na wodę, ale nie wiadomo (póki co) na jakim poziomie – czy jest odporny na zachlapania, czy też na dłuższy kontakt z wodą.
Na uwagę zasługuje dość pojemna jak na tego typu sprzęt bateria, której wielkość wynosi 400 mAh. Możemy zatem spodziewać się, że sprzęt powinien z łatwością wytrzymać pełne dwa dni. Warto również wspomnieć o wbudowanym pulsometrze, module WiFi i Bluetooth 4.1. W smartwatch’u brak modułu GPS.
W nagłówku wspomniałem o zrównoważonej cenie zegarka. Jak się prezentuje? Inteligentny zegarek od Mlais może być Wasz już za jedyne 123$ (ok. 490 zł).
Podsumowując, firma Mlais stworzyła smartwatch, który jest bardzo podobny do smart-zegarka chińczyków i to w dość zaskakująco niskiej cenie – jest to swego rodzaju alternatywa dla prezentowanego Huawei Watch’a.
Być może ktoś z Was chciałby posiadać świetnie wyglądający zegarek o eleganckim wykończeniu, który jednak posiadałby nieco „nowoczesnych” funkcji w rozsądnej cenie. Ja osobiście spasuję – póki co jestem wiernym fanem tradycyjnych czasomierzy.
Chętni będą mogli zakupić Mlais Watch poprzez stronę Gearbest (najprawdopodobniej już w grudniu tego roku). W razie zainteresowania warto zapisać się na newsletter, który natychmiast powiadomi zainteresowanych, gdy zapasy zostaną uzupełnione.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…