Do sieci wyciekły zdjęcia nowych wersji popularnych smartfonów od Samsunga.
Modele A3, A5 i A7 są smartfonami innymi, niż dotychczasowe produkty Samsunga. Producent zerwał ze stereotypem niskiej jakości swoich urządzeń tworząc małe dzieła sztuki, które znalazły nabywców – mimo swojej wysokiej ceny. Seria A zbiera bardzo dobre opinie recenzentów głównie ze względu na świetną optymalizację oraz wygląd, którego nie powstydziłyby się nawet flagowce.
W sieci można już znaleźć zdjęcia nowych wersji modeli A3 i A5. Zmiany, które dotknęły wyglądu są kosmetyczne, ale na tyle istotne, że warto o nich wspomnieć. Przede wszystkim, ramka wokół urządzeń ma nieco inny kształt. Nie jest już tak kanciasta i do złudzenia przypomina tą znaną z flagowego Galaxy S6. Tak samo tylna klapka stała się bardziej połyskliwa i wygląda ona na szklaną, myślę jednak, że będzie to plastik, podobnie jak w Xperii M4 Aqua.
Specyfikacja urządzeń nie jest potwierdzona, wiadomo natomiast, że będą one posiadały bardzo podobne podzespoły. W obu urządzeniach ujrzymy procesor Exynos 7580 oraz 2 GB RAM-u, a także taki sam aparat. Różnić się będą wyświetlacze – 4,7-calowy o rozdzielczości 720p w A3 i 5,2-calowy w jego większym bracie tym razem w rozdzielczości 1080p. Działania Samsunga muszę ocenić bardzo pozytywnie. Ewolucja smartfonów wychodzi mu na dobre, a nowe średniaki pozwolą poczuć obcowanie z klasą premium mniej wymagającym użytkownikom.
Źródło: Samsung
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple Watch na nadgarstku to już przeżytek? Smartwatch może teraz zostać Twoim podręcznym mini iPhonem…
Jaki smartfon kupowałbyś, gdyby wybór był taki, jak w Chinach, ale telefony miałyby GMS, a…
Nadciąga kolejny średniak, który będzie HITEM. Premiera vivo Y200 GT została już wyznaczona, a jego…
OUKITEL BT20 Rugged Outdoor w sklepie internetowym Biedronka Home kosztuje w promocji mniej niż 200…
Czy jedynym smartfonem, na którym wcześnie sprawdzisz Androida 15, jest Google Pixel? Nie! Taniutki Nothing…
14 maja tego roku odbyła się konferencja Google I/O 2024, na której gigant z Mountain…