Grupa Pangu udostępniła dziś pierwszą, oficjalną wersję jailbreaka dla systemu iOS 9. Nowe oprogramowanie może być zainstalowane na iPadach, iPhone’ach oraz iPodach Touch. Co ciekawe aplikacja wspiera również najnowsze smartfony od Apple.
Jailbreak dla systemu iOS to proces usuwania ograniczeń w oprogramowaniu narzuconych odgórnie przez Apple. Ingerencja w jądro systemu umożliwia uzyskanie przez użytkownika pełnego dostępu do sprzętu oraz instalowania aplikacji i dodatków dytrybuowanych poza App Store. Po „złamaniu” oprogramowania, urządzenie może dalej korzystać z App Store, iTunes i wszystkich innych funkcji przeznaczonych dla systemu iOS. Warto jednak wspomnieć, iż taka modyfikacja może wpłynąć na prawidłowe działanie urządzenia oraz jego gwarancję. Większość serwisów oraz autoryzowanych punktów serwisowych odmawia przyjęcia sprzętu z jailbreakiem do naprawy.
Przynajmniej kiedyś. Pamiętam, że spora ilość osób nie mogła się doczekać kolejnych wersji jailbreaka przeznaczonej na sprzęt od Apple. Taka sytuacja miała miejsce kilka lat temu więc ciężko mi ocenić jak duża ilość użytkowników korzysta z tego rozwiązania obecnie. Modyfikacja daje co prawda duże możliwości personalizacji sprzętu jednak nierzadko słyszałem o przypadkach, w których po wgraniu tego oprogramowania smartfony i tablety zaczynały się dziwnie zachowywać lub przestawały działać. Wydaje mi się, że właśnie dlatego spora część użytkowników zdecydowała się na pozostanie przy oficjalnych dystrybucjach systemu wydawanych co jakiś czas przez Apple.
Nowy jailbreak na iOS 9 jest dostępny tylko z poziomu komputera z Windowsem. Twórcy poinformowali, że pracują nad kompatybilnością z systemem OSX. Przed wypróbowaniem nowego jailbreaka, Pangu zaleca wyłączenie funkcji „Znajdź mój iPhone”. Sam proces instalacji oprogramowania ściera się z narzędziem do aktualizacji systemu iOS więc może się okazać, że cała operacja po prostu nie zadziała.
Mimo wszystko jeżeli chcielibyście spróbować przetestować jailbreaka na własną rękę to zalecamy Wam ostrożność i dokładne zapoznanie się z tematem. W przypadku, w którym coś pójdzie nie tak może się okazać, że Wasze smartfony zostaną uszkodzone bez możliwości ich naprawy. Wydaje mi się, że oferowane przez tę modyfikację możliwości są nie warte ryzyka utraty sprzętu, który mimo wszystko nie jest tani.
źródło: Twitter
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…