Pod koniec maja krótko zreferowaliśmy Wam sytuację w RIM. Czytelnicy, którzy zapoznali się z tym tekstem, wiedzą zapewne, iż akcjonariusze kanadyjskiej korporacji są dość poważnie poirytowani polityką firmy i ciągłym spadkiem wartości akcji przedsiębiorstwa. Coraz więcej mówi się o zmianie prezesów firmy. Wezwania te zaczynają teraz nabierać realnych kształtów.
Akcjonariusze RIM publicznie wezwali władze firmy do modernizacji struktury zarządzania kanadyjską korporacją. Wcześniej głosy tego typu pojawiały się okazjonalnie i były anonimowe. Póki co właściciele papierów wartościowych producenta BlackBerry nie domagają się wyrzucenia szefów firmy (Mike Lazaridis i Jim Balsillie), ale mówią o podziale ich ról.
Warto wspomnieć, iż w RIM stosowany jest dziwny model sterowania firmą – korporacja ma dwóch szefów. Akcjonariusze, wśród których można wymienić fundusz Northwest & Ethical Investments zapewniają, iż taki system utrudnia sprawne zarządzanie koncernem – zwłaszcza na wyższym poziomie decyzyjnym. Dlatego zaproponowano, by jeden z prezesów pozostał CEO RIM, a drugi objął stanowisko prezesa rady nadzorczej kanadyjskiej firmy. Głosowanie w tej sprawie ma się odbyć 12 lipca bieżącego roku. Inwestorom zapewne zależy na szybkim załatwieniu tej sprawy i poprawie sytuacji firmy – od początku roku wartość akcji spadła o 37%.
Źródło: AP
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…