Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (International Air Transport Association – IATA), w skład którego wchodzi 230 przewoźników lotniczych z całego świata, ogłosiło rezultaty badań unaoczniających wpływ urządzeń mobilnych na aparaturę zainstalowaną w samolotach. Eksperci przekonują, iż korzystanie z telefonów, odtwarzaczy multimedialnych, notebooków, czy tabletów może doprowadzić do katastrofy lotniczej.
Pracownicy IATA zbadali 75 przypadków usterek w samolotach, które miały miejsce w latach 2003-2009 i były spowodowane włączeniem urządzeń elektronicznych pasażerów. Okazało się, iż w 26 przypadkach stwierdzono bezpośredni wpływ gadżetów na sterowanie samolotem. Reszta przypadków dotyczyła głównie problemów z systemem łączności i instrumentami nawigacyjnymi.
IATA podało przykład, w którym autopilot odmówił posłuszeństwa w trakcie rejsu. Okazało się, iż w samolocie włączony był jeden telefon komórkowy i trzy odtwarzacze multimedialne. Po ich wyłączeniu sprzęt zaczął normalnie funkcjonować. Według inżynierów koncernu Boeing, przypadki tego typu dużo częściej mają miejsce w starszych samolotach. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu, zastanowicie się dwa razy, nim włączycie komórkę, czy tablet podczas lotu – po co kusić los ? 😉
Źródło: ABC News
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…