Motorola Moto G 3 gen. to niewątpliwie jedno z najciekawszych urządzeń do tysiąca złotych. Jednak wielu z was wyrażało niezadowolenie z braku wersji z 2GB RAMu w Polsce. To właśnie dla was mamy dobre informacje.
W dniu oficjalnej premiery Motoroli Moto G 3 gen., oprócz poznania oficjalnej specyfikacji czy wyglądu tego urządzenia, dowiedzieliśmy się też o jednym przykrym dla naszego rynku fakcie – w Polsce miała pojawić się tylko wersja z 1GB RAMu i 8GB pamięci na pliki. W naszej recenzji tego smartfonu nazwaliśmy go świetnym wyborem, jednocześnie wspominając właśnie o dwóch wymienionych wyżej cechach, które stanęły Moto G3 na drodze do ideału. Problem ten dałoby się łatwo rozwiązać, gdyby trafiła do nas wersja z podwojoną ilością pamięci operacyjnej i wewnętrznej. I wszystko wskazuje, że może to nastąpić i to szybciej niż się spodziewamy.
Oficjalny profil Motoroli na Facebooku swego czasu zakomunikował, że brak wersji 2/16 w Polsce wynika z dotychczasowych badań rynku przeprowadzonych przez firmę. Jednak furtka pozostała otwarta, gdyż zadeklarowano wsłuchanie się w prośby użytkowników. Od tamtej pory Motorola była wręcz ,,atakowana” prośbami o lepszą wersję Moto G 3 gen. i chyba przyniosło to zamierzony skutek.
Parę dni temu Motorola, w odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników stwierdziła, że wersja z 2GB RAMu na pewno pojawi się w Polsce i to najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Można więc stwierdzić, że firma słucha się swoich klientów i naprawi swój wcześniejszy błąd. Jednak nawet lepsza wersja Moto G3 może mieć problem w osiągnięciu sukcesu sprzedażowego na naszym rynku. Dlaczego? Bo będzie najprawdopodobniej stosunkowo droga.
Podstawowa wersja głównego bohatera tych wywodów kosztowała na start 899 zł, co większości z was wydawało się wygórowaną ceną. Gdyby stosunek cen obu wersji pozostał ten sam, to ta lepsza będzie w Polsce kosztowała 1099 bądź 1199 złotych. A wtedy nie byłby to oczywisty wybór. Jest to co prawda tylko mój domysł, bo sama Motorola nie informowała o żadnych szczegółach, ale już teraz mogę powiedzieć, że brak wersji z 2GB RAM w pierwszym rzucie był strategicznym błędem Motoroli. I na jego naprawienie jest już chyba trochę za późno.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…