Całkiem niedawno opublikowane zostały statystyki udziałów poszczególnych systemów operacyjnych na rynku. O ile dwaj liderzy mają bezpieczną przewagę, tak o trzecie miejsce toczy się wyrównany bój między WP a jednym martwym od lat systemem. O czym to świadczy?
NetMarketShare, serwis śledzący ruch w sieci mobilnej, opublikował dane dotyczące udziałów poszczególnych systemów operacyjnych w ostatnim miesiącu (czyt. we wrześniu). Oto jak się on prezentuje:
Jak widać na powyższej grafice dwa pierwsze miejsca nie powinny być dla nikogo niespodzianką. Nieprzerwanie od dłuższego czasu największy udział ma Android, czyli system operacyjny od Google. Jest on zainstalowany na 53.54% urządzeń, które w zeszłym miesiącu były aktywne w sieci, co jest wynikiem o 1,4 punktu procentowego lepszy niż w zeszłym miesiącu. Drugie miejsce zajmuje iOS, który wygenerował 38.58 ruchu w sieci i tym samym stracił 2,24 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim okresem. Warto jednak zauważyć, że najprawdopodobniej przyszłe statystyki będą lepsze dla systemu od Apple, gdyż rozszerza się sprzedaż iPhona 6s i 6s Plus na kolejne rynki, w tym i nasz. Trzecie miejsce zajmuje Windows Phone, co teoretycznie też nie jest niespodzianką, ale w praktyce jego pozycja jest zagrożona i to przez…
… Symbiana. Oba systemy dzieli tylko 0.04 punktu procentowego i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten system nie był martwy. Od lat nie powstają nowe urządzenia pracujące pod kontrolą Symbiana, za to oferta urządzeń z Windows Phone ciągle się rozszerza i końca tej sytuacji nie widać, choć są to w zasadzie produkty jednego producenta. Cała ta sytuacja nie świadczy najlepiej o kondycji mobilnych kafelków, zwłaszcza biorąc pod uwagę spadek udziałów o 0.12 punkta procentowego w porównaniu z poprzednim okresem badań.
Wszystko leży w rękach Microsoftu. Czy jutrzejsza konferencja, nowe urządzenia (w tym flagowe Lumie, o których wiemy praktycznie wszystko) i Windows 10 zmienią całą sytuację? Fani kafelków powinni trzymać kciuki, bo sytuacja jest niewesoła i jak nic się nie zmieni, to Windows Phone (Mobile) praktycznie przestanie istnieć, a to jeszcze bardziej pogorszy i tak nie najlepszą sytuację tego systemu. Jutrzejszy dzień będzie kluczowy, dlatego zapraszam was do śledzenia gsmManiaKa, gdyż będziemy dla was śledzili konferencję Microsoftu. 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.