- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
W tym teście przyglądam się niedrogiemu phabletowi Honor 4x, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Czym? Zapraszam do lektury testu!
Specyfikacja Huawei Honor 4X
Dane podstawowe | |
Wymiary | 77 x 159 x 8.7 mm |
Waga | 165 g |
Obudowa | klasyczna (zdejmowana osłona baterii) |
Standard sim | Micro-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2014 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.5'', rozdzielczość 1280x720, 267 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | HiSillicon KIRIN 620 |
Procesor | 1.2 GHz, 8 rdzeni (Quad-core 1.2 GHz Cortex-A53) |
GPU | Mali-450 MP4 |
RAM | 2 GB |
Bateria | 3000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128GB |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 8 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4.2 KitKat |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11 b/g/n |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | v4.0, A2DP |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP |
Kiedy telefon staje się częścią naszego życia, kiedy możemy na nim wykonać praktycznie wszystko, co do tej pory robiliśmy na komputerze, jedynym czego zaczyna nam brakować, to większego wyświetlacza dającego lepszą wygodę pracy – pisania, obsługi multimediów i przeglądania sieci. Jak głosi stare prawidło, potrzeba jest matką wynalazków, dlatego na drodze ewolucji smartfonów pojawiła się nowa kategoria urządzeń – phablety. I z takim to też urządzeniem mamy do czynienia w tym teście.
Obudowa i jakość wykonania
Huawei Honor 4x wyposażony w 5,5-calowy ekran to prawowity członek rodziny przerośniętych smartfonów, przede wszystkim skierowany do użytkowników o mniej zasobnym portfelu. To znajduje swoje przełożenie w zastosowanych materiałach i ogólnym wyglądzie. Po teście niemal luksusowego Huawei P8, posiadający plastikową obudowę Honor 4x wydaje się być produktem znacznie mniej wytwornym – ale mimo wszystko bardzo dobrze wygląda. Konstrukcję poskładano z dwóch materiałów – szkła i plastiku. Pierwsze zabezpiecza ekran, a drugie jest budulcem tylnej klapki, na której naniesiono chropowatą fakturę.
Telefon bardzo dobrze leży w dłoni, a jego waga daje zapomnieć o tym, że mamy do czynienia z phabletem. 174 gramy to niewiele więcej od tego, ile ważą niektóre mniejsze smartfony zamknięte w szklanych lub aluminiowych obudowach. Nieduży ciężar konstrukcji nadganiają jej wymiary. Honor 4x to bezsprzecznie narzędzie oburęczne – nie tylko podczas pisania wiadomości tekstowych, lecz także w przypadku zwykłego przewijania treści.
Ściągana klapka wykonana z tworzywa sztucznego to ryzyko pojawiającego się z czasem trzeszczenia wynikającego z obluzowanych zatrzasków obudowy. Egzemplarz, który testowałem nie zdradził się takim defektem, a tylna część zdawała się bardzo mocno trzymać reszty korpusu. Fajnie, że na tylną klapkę naniesiono na nią lekko chropowatą fakturę, bo nie przyciąga ona odcisków palców (za to łatwo zbiera kurz, który wyróżnia się na białej farbie).
Design Honora 4x nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych, budżetowych modeli o analogicznych rozmiarach. Przód urządzenia zdominował ekran, ale producent pokwapił się o dołączenie guzików dotykowych, pomimo tego, że ekran oferuje spory obszar roboczy. Ponad wyświetlaczem znajdziemy kamerę do rozmów wideo, czujnik zbliżeniowy, pomiaru światła i diodę powiadomień.
Na wąskich krawędziach bocznych umieszczono dodatkowe elementy. Guziki fizyczne umiejscowione po prawej stronie posiadają dobry i mocno zaznaczony skok, ale lekko się huśtają pod palcem. Na dole umieszczono port microUSB i głośnik multimedialny oraz jeden z dwóch mikrofonów. Drugi mieści się po przeciwległej stronie obok wyjścia audio.
Plecki telefonu zostały zagospodarowane wyłącznie pod aparat główny i diodę doświetlającą umieszczone w lewym górnym rogu oraz logo telefonu. Po zdjęciu osłony zamontujemy karty SIM typu mikro oraz kartę pamięci microSD. Bateria telefonu została zamontowana na stałe.
Wspomniałem już to i owo o jakości wykonania, natomiast dodam jeszcze, że pokrywa ekranu została zabezpieczona folią. Być może mamy tu do czynienia ze wzmocnionym szkłem, ale o niezbyt dużej wytrzymałości. Próby naciskania na pokrywę skutkowały powstaniem odbarwień na wyświetlaczu. Konstrukcja, choć oparta w głównej mierze na plastiku, jest bardzo solidna i nie wygina się. Wstępny test zaliczony, przechodzimy więc do bardziej szczegółowego opisu.
Bateria
Nieodzowną częścią wielkogabarytowego telefonu z pokaźnym ekranem jest wielki akumulator. Tak jest i w tym przypadku. Honor 4x posiada baterię o pojemności 3000 mAh, co w połączeniu z niedużą rozdzielczością ekranu i średnio wydajnym układem pozwala na bardzo dobre przebiegi. W testach syntetycznych telefon zdobył noty porównywalne do LG G4 Stylus.
Kiedy korzystałem z telefonu, jak z własnego, energia wydawała się nie kończyć. Podczas surfowania w sieci przy wykorzystaniu danych mobilnych, akumulator traci średnio 1% baterii po około 40 minutach, natomiast ciągła synchronizacja danych w tle w stanie czuwania nie ma większego wypływu na szybkość rozładowania ogniwa. W normalnych warunkach, 2 – 3 dni korzystania z Honor 4x bez konieczności sięgnięcia po ładowarkę to standard. Super!
Pomimo dobrej wydajności energetycznej, system posiada menadżer zasilania oferujący możliwość skorzystania z trybów oszczędzania energii:
- normalny — nieznacznie dostosowuje wykorzystanie procesora i sieci, aby zwiększyć wydajność (zalecane przy grach i filmach)
- inteligentny — automatyczne optymalizacja wykorzystania procesora i modułów łączności (był aktywny podczas mojego testu)
- ultraoszczędny — zachowuje podstawową podstawową obsługę połączeń głosowych i SMS-ów
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Spis treści
- Obudowa / Bateria
- Ekran / Aparat / Rozmowy
- Wyposażenie / Wydajność
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.