ZTE Blade – test maniaKa

Podsumowanie

ZTE Blade z pewnością nie zasługuje na miano „chińskiej tandety”. Wręcz przeciwnie – telefon zaskakuje i zachwyca swoim potencjałem. Niektóre elementy zostały co prawda potraktowane po macoszemu, ale firma musiała w którymś miejscu zaoszczędzić na kosztach produkcji. Wypadło na materiały użyte w obudowie. Poza tym jednak, otrzymujemy przede wszystkim nie tylko urządzenie doskonałe do prowadzenia rozmów czy pisania SMSów, ale także do bardziej ambitnych zadań – smartfon sprawdzi się przy korzystania z użytkowych aplikacji, czytaniu PDF-ów czy odtwarzaniu muzyki. Myślę, że zdecydowanie warto w niego inwestować, nawet jeśli zastanawiamy się nad wyborem któregoś z tańszych modeli konkurencji – ZTE w swojej klasie cenowej, bije konkurencję na głowę.

Plusy

• 3,5 calowy ekran dotykowy z funkcją „multitouch”
• matowa obudowa, którą ciężko ubrudzić
• poręczna konstrukcja o świetnie wyprofilowanym kształcie
• intuicyjny i łatwy w obsłudze
• rozwojowy system operacyjny Android
• dobrze zbierający mikrofon i dobrej jakości elementy audio
• klawiatura SWYPE
• czujnik pozycji
• dobre zaplecze sprzętowe: procesor o wysokiej częstotliwości i duża pamięć RAM

Minusy

• GPS działający w praktyce tylko przy wsparciu on-line
• Plastikowa obudowa podatna na uszkodzenia
• Aktualnie brak aktualizacji systemu operacyjnego do Froyo

Galeria zdjęć