Blackberry to firma, która rzadko gra w otwarte karty. Jej plany często są owiane tajemnicą i prawdziwą tajemnicą rzeczywiście jest, czy BB rzeczywiście planuje wydać smartfona z Androidem na pokładzie, zaś na pytanie zadane w tej kwestii CEO John Chen odpowiedział wymijająco. Czy render który pojawił się w sieci rzuci więcej światła na plany BlackBerry?
Powyższy render pochodzi od @evleaks, czyli jednego z najlepiej poinformowanych ludzi w branży. Już na pierwszy rzut oka widać, że urządzenie ewidentnie nawiązuje wyglądem do BlackBerry Passport, czyli do najpopularniejszego smartfona tej firmy. Jeżeli smartfon z Androidem również specyfikacją będzie nawiązywał do tego urządzenia, to będziemy mieć do czynienia z urządzeniem wydajnym (Snapdragon 801 z Adreno 330 to nadal jeden z najbardziej wydajnych układów na rynku) i zapewne odpowiednio drogim, choć za pewnik tego przyjąć nie można.
Nie wiem jak wy, ale ja byłbym chętny na takiego smartfona, oczywiście w rozsądnej cenie. Urządzenie od BlackBerry z Androidem to jest dobry pomysł i mógłby pomóc Kanadyjczykom wyjść na prostą, ponieważ zniwelowałoby to potencjalny strach klientów przed nieznanym sobie (co nie zmienia faktu, że świetnym) systemem. Co prawda smartfon pokroju Passporta, nawet z Androidem, nie byłby zapewne rozchwytywany (przez nietypową stylistykę, coś na kształt LG G Flex 2), ale Androidowy odpowiednik Z30 mógłby się sprawdzić.
Co do systemu operacyjnego opracowanego przez BlackBerry, to jego fani raczej nie powinni się bać – nie pójdzie on w zapomnienie. Wydaje mi się, że każdy kto ma się do niego przekonać zrobi to prędzej czy później, nawet mimo androidowej alternatywy. Sama firma raczej go nie porzuci, gdyż ten ma swoich wiernych fanów, co BlackBerry rozumie doskonale – BB OS jest niezagrożony.
źródło: @evleaks via PhoneArena
Ceny BlackBerry Passport
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.