Kategorie: Bada Samsung Telefony Testy

Samsung Wave 533: test ManiaKa

Samsung Wave 533, to pierwszy telefon koreańskiego producenta z wysuwaną klawiaturą QWERTY, działający na autorskim systemie bada os. Niska cena, niczego sobie podzespoły, a do tego obsługa multidotyku, to atrakcyjna kombinacja dla niejednego gsmManiaKa. Nic dziwnego zatem, iż postanowiliśmy uczynić Wave 533 bohaterem kolejnej maniaKalnej recenzji. Zainteresowani? Zapraszam do lektury.

Specyfikacja techniczna:

  • Zakresy GSM 850/ 900/1800/1900 MHz
  • System operacyjny Samsung bada 1.1
  • Procesor 312 MHz
  • Pamięć 100 MB + microSD (do 16GB)
  • Wyświetlacz 3.2” 240×400 TFT, 262 tys. kolorów, pojemnościowy, obsługa multi-touch
  • Łączność GPRS, EDGE
  • WLAN Wi-Fi 802.11 b/g/n
  • Bluetooth v3.0 z A2DP
  • microUSB
  • Wiadomości SMS, MMS, e-mail, push e-mail
  • Przeglądarka Dolphin 2.0 (WAP 2.0/xHTML, HTML, Flash)
  • GPS z AGPS
  • Dyktafon
  • Java MIDP 2.0
  • Aparat fotograficzny 3,2 Mpix, nagrywanie wideo 320 x 240
  • Odtwarzacz MP3/AAC/AAC+/eAAC+/WMA/AMR
  • Odtwarzacz wideo 3GP, MP4, 320 x 240
  • Radio FM z RDS
  • Akumulator Li-Ion 1200 mAh
  • Wymiary 109,5 x 55 x 15,2 mm
  • Waga 118 g

Testowany model trafił do redakcji gsmManiaKa dzięki uprzejmości firmy Samsung Polska.

Otwieramy pudełko

Samsung Wave 533 przybył do maniaKalnej redaKcji zapakowany w małe, poręczne pudełko, o wymiarach mniejszych, niż zwykła kartka zeszytowa. Mimo, że nie jest to high-endowy telefon koreańskiego giganta, test Wave’a zapowiadał się bardzo ciekawie.


Obudowa i wygląd

Mogło być lepiej, co nie znaczy, że jest kiepsko. W wielu swoich modelach (włączając w to także topowe, jak na przykład Galaxy S), Samsung przyzwyczaił nas do obecności średniej jakości plastików. Nie inaczej jest i tym razem. O ile patrząc od strony wyświetlacza, całość wygląda schludnie i solidnie, o tyle tylna ściana telefonu wzbudza już mieszane uczucia. Z jednej strony, powierzchnia jest „szorstka”, dzięki czemu urządzenie da się trzymać w miarę pewnie, z drugiej jednak strony, plastik jest idealnym wręcz przykładem na to, że w ciągu kilkunastu minut można mieć upalcowaną obudowę.

Wprawdzie telefon obiega ładna, metalizowana ramka, trzy główne przyciski także prezentują się pozytywnie, ale wspomniana wcześniej wrażliwość na palcowanie może być nieco irytująca. Z przodu, koło głośnika znajdującego się nad logiem firmy Samsung powinna znajdować się kamerka do wideorozmów – powinna, ale niestety jej nie ma. Trochę szkoda, ale to chyba nie ta klasa telefonu.

Sytuacja znacząco poprawia się, gdy mamy przed oczyma telefon z wysuniętą klawiaturą QWERTY. Z czystym sumieniem mogę napisać, że w takim układzie Wave 533 prezentuje się dobrze.

W prawej części obudowy znajdziecie przycisk „power” oraz – co zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie – fizyczny spust migawki aparatu. Zabawne, że nie udało się tego rozwiązania wdrożyć w Galaxy S, a Wave 533 z jakichś względów zasłużył sobie na ten przydatny dodatek. Lewa strona obudowy skrywa tylko przycisk regulacji głośności, natomiast górny panel posiada wejście na słuchawki typu MiniJack oraz gniazdo ładowarki MicroUSB. Wszystko poza tylną ścianą obudowy prezentuje się dobrze. Mimo, że Wave 533 posiada wysuwaną klawiaturę QWERTY, nie zaobserwowałem uciążliwego „latania obudowy”, tak dobrze znanego z wielu innych telefonów z wysuwanymi klawiaturami.

Ekran

Jeśli ktoś liczył, że na podobieństwo wyższych wersji Wave’a, ten model będzie posiadał śliczny ekran AMOLED, to niestety, ale muszę takie osoby rozczarować. Producent postawił na zwykły ekran TFT, o przekątnej 3,2″ i kiepskiej rozdzielczości 240×400 pikseli. Pierwsze wrażenia, zdecydowanie negatywne, ustąpiły po kilku godzinach zabawy z telefonem. Jeśli przesiadalibyście się na Wave’a 533 z bardziej zaawansowanego urządzenia, pamiętajcie – to złudzenie, że widać gołym okiem poszczególne piksele, po prostu wzrok musi się oswoić z nowymi realiami 😉

Warto dodać, że telefon obsługuje multidotyk. Reakcja jest jak najbardziej pozytywna. Zarówno w grach, surfując po sieci (jeśli tylko strona jest „lekka”) oraz podczas rutynowego przeglądu aplikacji na kartach menu czy też zabawy widgetami. Co do pisania SMS-ów, w moim wypadku zdecydowanie lepiej sprawdzała się fizyczna klawiatura – o tym jeszcze szerzej napiszę później.

Bateria

Mimo pozornie niedużej pojemności – 1200 mAh – bateria trzyma całkiem nieźle. W czasie testów, przy intensywnym użytkowaniu, telefon wytrzymywał niecałe 2 dni. To dobry wynik. Jestem pewien, że gdybym darował sobie sprawdzanie możliwości tej komórki na każdym kroku, spokojnie wystarczyłoby naładować baterię raz na 3 dni.

System operacyjny

Całość działa pod kontrolą autorskiego systemu Samsungabada (tu w wersji 1.1) – uzupełnionego o nakładkę TouchWiz, w wersji 3.0. To ostatnie rozwiązanie ma chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników, więc nie będę się nad tą kwestią zbytnio rozwodził. W mojej opinii nakładka jest jak najbardziej do przyjęcia i na testowanym modelu działała płynnie.

Nieco rozbawiły mnie widgety. O ile ich dodawanie jest pomyślane wręcz rewelacyjnie (wystarczy tylko tapnąć w lewym górnym rogu na  przycisk „widget”, a następnie z dobrze rozplanowanego menu przesunąć na pulpit ten, który nas interesuje), o tyle z domyślnie zainstalowanych widgetów, dla mnie przydatne okazały się może dwa lub trzy (na w sumie trzynaście, jakie mamy do dyspozycji). Mam nadzieję, że Samsung rozbuduje listę domyślnie zainstalowanych widgetów co najmniej kilkakrotnie w najnowszej wersji bady. Obecne są po prostu kiepskie. Dobrze natomiast rozwiązano kwestię kontaktów. W moim odczuciu, są ułożone bardziej przejrzyście, niż ma to miejsce w Galaxy S, opartym na TouchWiz’ie. Nie wiem, skąd takie wrażenie, ale panel kontaktów w Wave 533 sprawiał na mnie wrażenie „czystszego” i łatwiej konfigurowalnego.

Wewnętrzna pamięć, jaką na starcie otrzymuje do swojej dyspozycji użytkownik telefonu, to 97 MB – pozostałe zasoby są zarezerwowane dla systemu. Istnieje oczywiście możliwość dołożenia zewnętrznej karty – bada pozwoli na obsługę nośników o pojemności do 16 GB.

W samym menu nie znajdziemy nic wyjątkowego, ani tym bardziej ciekawego. Poza podstawowymi funkcjami, takimi jak spis połączeń, wiadomości przychodzące, wychodzące, klient poczty e-mail, odtwarzacz plików, dyktafon oraz radio, liczyć możemy na prosty w obsłudze SocialHub, Samsung Apps (tu ciekawostka: ze względu na kiepską rozdzielczość wyświetlacza, część programów z marketu Samsunga nie ruszy na telefonie), jest też Facebook, Twitter, Youtube oraz kilka gier.

Internet

Sieć to kolejny, ważny punkt tego testu. Wave 533 posiada domyślną przeglądarkę, działającą na silniku WebKit. Próbuje ona nieraz otwierać elementy flasha, takie jak na przykład osadzone pliki wideo, ale z niezrozumiałych dla mnie względów, czy uda się dany plik uruchomić, czy nie, to już typowy toto-lotek. Kiepska rozdzielczość telefonu oznacza, że bardzo często musimy przewijać strony także na boki, żeby doczytać interesującą nas treść. Przy dużych, ogólnopolskich portalach, sugeruję od razu korzystać z wersji mobilnych. Zaoszczędzicie sporo nerwów. Sama nawigacja, zarówno z poziomu klawiatury jak i ekranu dotykowego, działa dość dobrze. Youtube, wyszczególniony jako osobna aplikacja w menu, to tak naprawdę tylko wersja mobilna, występująca pod adresem m.youtube.com. Nie wiem dlaczego, ale obraz występujący w teledyskach sprawił na mnie wrażenie zubożonego.

Generalnie, system nie przekonał mnie do siebie, jeśli chodzi o usługi internetowe. Widać duży potencjał, ale dają się też dostrzec braki, które producent koniecznie musi wyeliminować w przyszłości. Nie wiem, jakim cudem kwestia otworzenia pliku wideo osadzonego na stronie zależy tylko i wyłącznie od przypadku losowego. Brakuje też poważnych widgetów oraz aplikacji, docelowo zainstalowanych w systemie i dostępnych po pierwszym uruchomieniu. Fajnie, że Samsung dał TouchWiza, ale dlaczego nie ma SWYPE’a? Nie wiem…

Rozmowy

Pod tym kątem Wave 533 prezentuje się bez zarzutu. Rozmówców słychać dobrze i jak udało mi się ustalić na kilku wybranych znajomych, komunikacja w drugą stronę również nie pozostawia wiele do życzenia – zarówno podczas standardowego trybu rozmowy telefonicznej, jak i podczas przejścia w tryb głośnomówiący. W ostatnim aspekcie, telefon nie przeszedł tylko jednego testu: przy otwartych oknach w samochodzie jadącym z prędkością typową dla ruchu miejskiego, przy użyciu trybu głośnomówiącego, trzymając Wave’a blisko okna, nie udało mi się złożyć zamówienia na pizzę z dowozem, no, ale nie wymagajmy rzeczy niemożliwych. 🙂 Jeśli chodzi o rozmowy, jest OK.

SMS

Mogło być lepiej. Dużo lepiej. Cuda w przypadku Wave’a zdziałałby już SWYPE, bo uciążliwe tapanie w ekran, o ile wykonywane z należytą dokładnością i precyzją, trwa jednak nieco za długo. Fizyczna klawiatura spisuje się dobrze, ale wymaga wyczucia, ze względu na bardzo niski skok wciskanych klawiszy. Po kilku godzinach ćwiczeń, SMS-y można pisać już w miarę poprawnie. Dużo wygodniej pisze się z wyłączonym słownikiem T9, jednak sporej gimnastyki wymaga wprowadzenie polskich znaków diakrytycznych, czyli na przykład: ą, ę, ź czy ć. Plotka głosi, że nowa wersja bada os, ma wprowadzić tak lubianego przez wielu SWYPE’a. Liczę, że Samsung pokusi się o aktualizację softu dla tego telefonu, gdyż może mu to tylko i wyłącznie pomóc.

Multimedia

Telefon gra dość czysto, na dołączonych słuchawkach powiedziałbym, że poprawnie. Głośność niczego sobie, na najwyższej „czternastce”, odtwarzacz „daje radę”. Nie wiem czemu, ale strasznie trudno było mi przewinąć utwór do konkretnego miejsca, dajmy na to, chciałem po włączeniu piosenki od razu odsłuchać ją od połowy – walka z suwakiem skutecznie jednak zniechęciła mnie do takich prób w przyszłości.

Na osobną uwagę zasługuje wzmiankowana już wcześniej, rozczarowująca jakość plików odtwarzanych z Youtube’a. Może wina leży po mojej stronie, może oczekiwałem po tym telefonie zbyt dużej multimedialności, ale były takie teledyski, w których aż odechciewało się patrzeć w ekran. Inna sprawa, że nawet wtedy, dźwięk był poprawny.

Aparat

Brakuje diody doświetlającej, nie ma co liczyć na zdjęcia po zachodzie słońca lub w miejscach zaciemnionych, w pozostałych wypadkach jest natomiast względnie OK – tak można podsumować ten rozdział. Żeby jednak nie być gołosłownym, pozwolę sobie na załączenie kilku fotografii wykonanych za pomocą Wave’a 533. Podkreślę tylko, że zdjęcia rejestrowane w miejscach bardzo zaciemnionych, mimo że fatalne, i tak są porównywalne do tych, jakie robi mój Galaxy S na Froyo w wersji JPY.

Wave bardzo umiejętnie „podbija” barwy, dzięki czemu na zdjęciach można chociaż dostrzec jakieś określone kształty i w ten sposób domyślać się, „co autor miał na myśli”. Poza pomieszczeniami oraz w dobrze nasłonecznionych plenerach, słuchawka radzi sobie po prostu dobrze. Zdarza się jednak, szczególnie przy wykorzystaniu zbliżenia, że aparat ma problemy z ostrością (co też przedstawia jedno ze zdjęć), ale generalnie rzecz ujmując, te 3 megapiksele zazwyczaj wystarczają.  Załączam kilka obiecanych zdjęć:

awangarda artystyczna ;), zwróćcie uwagę na spadek jakości obrazu w miejscach zaciemnionych

zaciemnione pomieszczenie

problemy z ostrością

przy dobrym świetle

na zewnątrz #1

na zewnątrz + zoom

Podsumowanie

Dla kogo jest Wave 533? Czy warto skusić się na ten telefon? To dwa najważniejsze moim zdaniem pytania, które wielu z Was zadaje sobie po przeczytaniu recenzji. W moim odczuciu, przede wszystkim musicie wziąć pod uwagę współczynnik ceny do jakości. Szybki rzut oka na popularne serwisy, gdzie można zakupić tę słuchawkę, pokazują, że na „wolnym rynku” jest to wydatek rzędu 500-600 złotych.

W zamian dostajecie telefon, który nie potrafi w pełni wykorzystać Samsung Apps ze względu na taką, a nie inną rozdzielczość ekranu, jest tu bada os w wersji 1.1 bez SWYPE’a i z niezrozumiałą jak dla mnie regułą otwierania osadzonych elementów wideo, wreszcie, tylnia ściana obudowy – co też widać na zdjęciach – jest podatna na palcowanie i kurz. Z drugiej jednak strony mamy całkiem dobrze działający aparat (przy dobrym świetle lub za dnia), obsługę multidotyku i fizyczną klawiaturą QWERTY, dzięki której możemy wybierać między dwoma sposobami pisania SMS-ów.

Przy założeniu, że nagle zrezygnowałbym z Androida i miałbym wolne 600 złotych do wydania na telefon, Wave 533 stanowiłby zapewne jeden z moich potencjalnych celów. „Bezsystemowca” bym nie chciał, przy całym szacunku do Symbiana, nie uważam go za system rozwojowy, a telefonu z Windows Phone 7 jeszcze raczej na rynku nie można uświadczyć w tym segmencie cenowym, więc… 😉

Plusy

  • Ekran dobrze reagujący na dotyk
  • Dobrze trzymająca bateria
  • Klawiatura fizyczna QWERTY
  • bada os…pod warunkiem, że aktualizacja obejmie ten model

Minusy

  • Bardzo niska rozdzielczość ekranu, przez co część aplikacji z Samsung Apps nam nie ruszy
  • Aparat bez jakiejkolwiek diody doświetlającej (acz za dnia, dobry)
  • Przeglądarka internetowa wymaga dopracowania, zwłaszcza jeśli chodzi o osadzone wideo
  • Brak SWYPE’a przy jednoczesnej obecności TouchWiz’a…nieporozumienie.

Galeria zdjęć telefonu


Krzysztof Swoboda

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024
  • Newsy
  • TCL
  • Telefony

Nie wierzę, że ten nowy telefon kosztuje tylko 600 złotych przy tak fajnej specyfikacji

Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…

4 maja 2024
  • HTC
  • Newsy
  • Tablety

Ten powrót „króla” Androida woła o pomstę do nieba. Nowy HTC zafunduje Ci powrót do przeszłości

HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…

4 maja 2024
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024
  • Newsy

5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

4 maja 2024