Mimo, że fiński gigant już w 2012 roku chce nas zasypać nowymi komórkami działającymi pod kontrolą Windows Phone 7, rok 2011 ma być jeszcze rokiem Symbiana. Stephen Elop, CEO Nokii liczy na sprzedaż na poziomie 150 milionów komórek.
Redaktorzy gazety Hindustan Times, od anonimowego informatora mieli usłyszeć, jakoby aż 30% z planowanych nowych komórek na ten rok, miało być kategoryzowanych, jako nowoczesne smartphone’y. Jeśli jednocześnie potwierdzi się informacja, że pierwsze nowoczesne telefony z Windows Phone 7 na pokładzie pojawią się dopiero w 2012 roku, trudno mi uwierzyć, aby te planowane 30% smartphone’ów, najpewniej działających na Symbianie, mogło stanowić większe wyzwanie dla konkurencji.
Problem wydaje się leżeć jednak gdzie indziej. O ile na całym świecie, telefony od Nokii ustępują pola konkurencji, zwłaszcza BlackBerry, Androidowi oraz po trochu firmie Apple, chłonny, rozwijający się rynek Indii, stanowi dla finów jeden z ich ostatnich bastionów. Wydaje się więc, że Nokia w tym wypadku postawiła na ilość, bowiem jak podaje Hindustan Times, łączna ilość telefonów zaplanowanych na 2011 rok, jest większa, niż planowana ilość słuchawek od konkurencji razem wziętych. Kolejnym interesującym akcentem całej sprawy, jest fakt iż prawdopodobnie właśnie na rynku indyjskim zadebiutuje pierwszy telefon Nokii działający pod kontrolą Windows Phone 7. Czy metoda „na zalanie rynku telefonami” jest lepsza, niż wypromowanie może mniejszej ilości komórek, ale o określonej renomie i stopniu rozpoznawalności? Moim zdaniem, niekoniecznie, ale odpowiedź poznamy i tak dopiero za 7-8 miesięcy.
źródło: telix.pl + hindustantimes.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.