Honor Holly – test telefonu

WYDAJNOŚĆ

Czterordzeniowy procesor ARM Cortex-A7, 1 GB pamięci RAM i układ graficzny Mali-400MP2 niestety nie zawsze wystarczają do obsłużenia kilku procesów jednocześnie. Telefon łapie zadyszkę przy większej ilości otwartych kart podczas przeglądania Internetu, przejścia między aplikacjami nie są płynne, zdarza się też urządzeniu zawiesić.

Granie w gry na Holly jest raczej dodatkiem, niż jego głównym atutem. Co prawda tytuły takie, jak Dead Trigger 2 czy Asphalt 8 na średnich ustawieniach działają dość płynnie, to w pierwszej wymienionej pozycji nie ma nawet możliwości ustawienia wysokiej jakości.

Przeglądarki pracują stabilnie – na niekorzyść wygodnego przeglądania zasobów sieci przemawia tylko wysoka jasność minimalna (nocą nieprzyjemnie pracuje się z telefonem), „spóźniony zapłon” przy większej ilości kart w przeglądarce oraz szwankujący dotyk, który czasami potrafi uprzykrzyć życie.

Mniej wymagające filmy nie sprawiają Holly problemów – obraz jest płynny. Dopiero w wyższych rozdzielczościach (full HD i w górę) pojawiają się problemy z klatkowaniem.

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps,;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (brak płynności)
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps; (brak płynności)
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps. (brak płynności)

OPROGRAMOWANIE / FUNKCJONALNOŚĆ

Producent postawił na Androida 4.4.2, co przy podzespołach urządzenia wydaje się być najrozsądniejszym posunięciem. Nie jest to jednak czysty KitKat, bowiem wzbogaca go nakładka systemowa Emui 2.3. Interfejs wygląda przez to nieco cukierkowo (ze względu na barwne ikony) jednak wygląd jest kwestią gustu – jednym się spodoba, innym nie. Niestety, poza przyjaznym układem pulpitu, nie wszystko działa, jak powinno – podczas otwierania plików czy przeglądania folderów daje się zauważyć mikroprzycięcia, a jeśli dołożymy do tego problemy z dotykiem i spadkami wydajności, otrzymamy mieszankę do której trzeba mieć trochę cierpliwości.

Jeżeli wszystkie nasze filmy są na karcie pamięci bez problemu obejrzymy je na telewizorze – producent daje możliwość korzystania z funkcji Miracast, co w Holly nazwane zostało transferem ekranu. Bezprzewodowe strumieniowanie obrazu działa stabilnie – w czasie testów nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń do tej części wyposażenia Holly.

Łączenie się za pomocą sieci WiFi nie sprawia Holly żadnych trudności. Pobieranie dużych aplikacji czy oglądanie teledysków za pomocą YouTube to coś, z czym telefon radzi sobie bardzo dobrze. Jedynym mankamentem może być to, że korzystać możemy tylko z jednego zakresu, w standardzie 802.11 b/g/n.

GPS wyszukuje sygnał w około 20 sekund, co może początkowo napawać optymizmem, jednak jak widać w teście praktycznym, Holly miewa problemy z nawigowaniem. Co prawda zapis trasy względem przebytej przez nas trasy nie jest drastycznie odmienny, jednak widać pewne odchylenia od rzeczywistości.

Telefon posiada 16 GB pamięci użytkowej, jednak w rzeczywistości korzystać możemy z nieco ponad 12 GB. Pamięć możemy rozbudować kartami microSD do nawet 128 GB (testowaliśmy redaKcyjnego Kingstona 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1). Producent daje możliwość przenoszenia aplikacji na kartę pamięci, a także wybór miejsca docelowego zapisu plików (karta SD lub pamięć telefonu).

Urządzenie nie obsłużyło żadnego z testowanych akcesoriów w standardzie USB OTG.