Obecność odtwarzacza flash jest obecnie dość istotnym kryterium przy zakupie smartfonu. Coraz częściej jest obecny nawet w zwykłych telefonach bez pełnoprawnego systemu, napotyka jednak czasem na pewne przeszkody. Pomijając fakt, że Adobe Flash w wersji komórkowej czasami w ogóle nie radzi sobie z zamieszczonymi w sieci plikami .swf, to o wiele częściej zdarza mu się zawodzić z płynnym odtworzeniem tych już uruchomionych. Ma to zmienić nadchodząca aktualizacja, oznaczona jako 10.2.
Na chwilę obecną nierzadkie są doświadczenia z przycinającymi się filmikami czy reklamami jeszcze bardziej irytującymi niż na pececie. Czasami odbija się to nawet na czasie ładowania całej strony internetowej. W najnowszej wersji programu, główną zmianą ma być stosunkowo spore zmniejszenie użycia procesora. Ma to zapewnić wyższą liczbę odtwarzanych klatek na sekundę oraz większą jakość multimediów zapisanych w opisywanym formacie. W parze z powyższym ma iść mniejsze zużycie energii, co również jest pozytywną zmianą.
Niestety, nowa wersja Adobe Flash będzie wymagać Androida 3.0 (Honeycomb). Na załączonym zrzucie ekranu padają jednak nazwy urządzeń, które tej wersji systemu z pewnością nie otrzymają. Pozostaje więc kwestia tego, w jakim kontekście zostały one wymienione.
Źródło: pocketnow
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…