Okazuje się, że na rosyjskim rynku do sprzedaży trafią nie dwa, a trzy warianty tegorocznego flagowca zaprezentowanego przez południowokoreański koncern Samsung. Oprócz standardowej wersji Galaxy S6 oraz Galaxy S6 Edge, Rosjanie będą mogli również wjeść w posiadanie modelu wyposażonego w podwójny slot kart SIM.
Samsung Galaxy S6 DUOS (SM-G920) wyceniony został na 52990 rubli rosyjskich, co po przeliczeniu daje nam około 3413 złotych za złotą wersję wyposażoną w 64-gigabajtową pamięć dla użytkownika. Oprócz drugiego slotu na kartę SIM, specyfikacja techniczna nie różni się niczym od podstawowego wariantu. Na chwilę obecną nie wiadomo czy Galaxy S6 DUOS zadebiutuje w sprzedaży międzynarodowej.
Samsung Galaxy S6 wyposażony został między innymi w wyświetlacz o przekątnej 5.1″ wykonany w technologii Super AMOLED+. Obraz prezentowany jest w rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli). Moc obliczeniową oraz sprawną pracę systemu Google Android w wersji 5.0.2 Lollipop zapewni 8-rdzeniowy procesor Samsung Exynos (wykonany w 14-nanometrowym procesie technologicznym) złożony z czterech rdzeni o częstotliwości taktowania 2.1 GHz oraz czterech pomocniczych o taktowaniu 1.5 GHz. Procesor otrzymał wsparcie ze strony 3-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. Więcej na temat zaimplementowanych podzespołów przeczytacie we wpisie poświęconym oficjalnej prezentacji.
źródło: hi-tech.mail.ru
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…