Pisaliśmy niedawno, że Samsung planuje zamontować w swoim telefonie Samsung S9402 markowy wzmacniacz Bang & Olufsen – będzie to jednak jedna z ostatnich komórek, wspieranych przez B&O. Ta marka była nieźle znana komórkomaniakom. Okazuje się jednak, że duński producent wysokiej jakości sprzętu audio opuszcza biznes telefoniczny.
Mam wrażenie, że rejterada firmy powiązana jest z globalnym kryzysem. Karl Kristian Hvidt Nielsen, CEO B&O tłumaczy, że przede wszystkim chodzi o to, że klienci po prostu coraz rzadziej są w stanie pozwolić sobie na luksusowe produkty Bang & Olufsen. Obecnie, firma ma skupić się na produkcji urządzeń z gatunku bardziej użytkowych – telewizorów i głośników. Nawet odtwarzacze DVD uznane zostały za „non-esential”. Co by nie rzec – luksusowe komórki z pewnością jednak należą do gatunku „nie-całkiem-niezbędnych”.
Tego typu komórki, choć wykonane z komponentów najwyższej jakości (np. marki B&O), nie mają w istocie szans w starciu ze smartfonami, które choć w podobnej cenie, oferują nieporównywalnie więcej funkcji. Takie telefony jak Vertu, Serenata (stworzony wraz z Samsungiem), czy Mobiado, są w istocie zwykłymi komórkami, jedynie wykonanymi z egzotycznych materiałów – by wymienić tytan, platynę, rod, czy hartowane szkło.
źródło: electronista
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…