Według danych firmy analitycznej Canalys, w czwartym kwartale 2010 roku Android stał się najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym i tym samym zdetronizował fińskiego Symbiana. Jak wynika z zaprezentowanych informacji, w okresie od października do grudnia ubiegłego roku na całym świecie zrealizowano 33,3 mln smartphonów z Androidem, podczas gdy słuchawek z Symbianem wypuszczono na rynek 31 mln. Sukces systemu Google w dużym stopniu wynika z prężnego rozwoju chińskiej firmy ZTE, która produkuje coraz więcej urządzeń zarządzanych przez tę platformę.
Specjaliści z Canalys poinformowali, iż na dzień dzisiejszy telefony z systemem Android zajmują 32,9% rynku, podczas gdy na początku 2010 roku wskaźnik ten nie przekraczał 9%. Liczba smartphonów z robocikiem na pokładzie zwiększyła się ponad siedmiokrotnie (w porównaniu do czwartego kwartału 2009 roku). Można także założyć, iż w najbliższym czasie trend ten będzie się umacniał – Google raczej nie odda pozycji lidera w tym prestiżowym pojedynku.
Nokia i jej Symbian zajmują 30,6% rynku. Dla porównania w czwartym kwartale 2009 roku system fińskiego giganta miał wpływy na poziomie 40,4% wśród mobilnych systemów operacyjnych. Trzecią pozycję w gronie najlepiej sprzedających się w ubiegłym kwartale platform mobilnych zajął iOS. Mimo dwukrotnego wzrostu sprzedaży w porównaniu do okresu październik – grudzień 2009, iPhony nadal zajmują około 16% rynku „inteligentnych telefonów”.
Źródło: canalys
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…