NavRoad NEXO iZi – test telefonu

WYDAJNOŚĆ

Jest słabo, ale więcej nie potrzeba

Patrząc na testowane urządzenie przez pryzmat jego głównego przeznaczenia i grupy odbiorców, trzeba przyznać, że wydajność w grach i multimediach jest tutaj rzeczą drugo-, jeśli nie trzecioplanową. Niemniej jednak, skoro jest taka możliwość, nie mogliśmy z niej nie skorzystać. Sercem telefonu jest chipset MediaTek MT6572, którego trzonem jest dwurdzeniowy procesor ARM Cortex A7 o taktowaniu 1 GHz. Za renderowanie grafiki odpowiada GPU Mali-400 MP, a całość wspierana jest przez zaledwie 512 megabajtową pamięć RAM.

O ile konfiguracja sprzętowa może odrobinę niepokoić, to praktyczna wydajność systemowa nie pozostawia wiele do życzenia. Udział ma w tym z pewnością też uproszczony interfejs, dzięki czemu system chodzi płynnie i stabilnie. Inną kwestią jest efektywność pracy z grami i aplikacjami, która jest adekwatna do podzespołów – czyli bardzo słaba. Nie ma więc co liczyć na obsługę zaawansowanych gier, a jeśli ktoś w ogóle będzie chciał je odpalić na tym urządzeniu, będzie musiał zadowolić się takimi produkcjami, jak Angry Birds czy Jetpack Joyride.

SOFTWARE / FUNKCJONALNOŚĆ

Czysty system i dobry GPS

Telefon pracuje pod kontrolą Androida 4.2.2 Jelly Bean, jednak w niemal całkowicie zmienionej formie. Producent postawił na maksymalnie uproszczony interfejs. Początkowo strukturą przypomina kafelki z Windows Phone, jednak przesuwane są one w poziomie, a nie pionie. Już na ekranie startowym mamy więc bardzo łatwy dostęp do potrzebnych nam aplikacji. Oprócz ekranu startowego / menu, zmianie uległa niemal każda systemowa aplikacja. Bez zbędnej filozofii, producent po prostu usunął wszystkie „zbędne” opcje, pozostawiając tylko te podstawowe i powiększył wszystko kilkukrotnie. W efekcie, system jest bardzo przejrzysty i niesamowicie prosty. Myślę, że powinien odnaleźć się w nim każdy, niezależnie od stopnia zaawansowania kontaktu z technologią. Oczywiście prymitywizacja interfejsu znacząco wpłynęła także na jego szybkość działania, której nie można absolutnie nic zarzucić.

[nggallery id=1130 template=techmaniak]

Producent dodał kilka aplikacji mających dodatkowo ułatwić życie seniora. Najbardziej użyteczną z nich jest moim zdaniem ta czytająca komunikaty i nazwę kontaktu, z którego przychodzi połączenie. Firma NavRoad dodała też specjalną aplikację współpracującą z przyciskiem SOS znajdującym się z tyłu obudowy. Po jego wciśnięciu (oczywiście po ówczesnym skonfigurowaniu funkcji) telefon wysyła do wybranych numerów wiadomość SMS z prośbą o pomoc, w której jest także obecna lokalizacja urządzenia. Niestety, o ile wszystkie inne funkcje działają jak należy, to ta, wydawać by się mogło że w krytycznych chwilach najważniejsza, nie zawsze reaguje, jak należy. Problem leży w mechanice przycisku w postaci suwaka. Czasami, mimo przesunięcia nie dochodzi on jeszcze do momentu, od którego uruchamia się funkcja i trzeba go docisnąć po raz drugi.

Czułość WiFi (standard b/g/n) stoi na przeciętnym poziomie. Zdarza się, że urządzenie traci sygnał nawet w stosunkowo niedużej odległości do routera np. w pokoju obok. Nie jest to jednak problem bardzo uciążliwy ponieważ telefon szybko powtarza połączenie i w większości przypadków problem zauważamy tylko poprzez chwilowe zniknięcie ikonki sieci bezprzewodowej. Telefon posiada wbudowany moduł GPS z A-GPS. Niestety, podobnie jak karta Wi-Fi nie jest to układ najwyższych lotów. Mimo wielu prób nie udało mi się ustalić dokładnej lokalizacji wyłącznie za pomocą satelitów GPS (bez problemów telefon radził sobie dopiero przy włączeniu wsparcia WiFi/3G).

Telefon nie obsługuje OTG, jednak nie sądzę, aby ktokolwiek cierpiał z tego powodu, podobnie jak z powodu braku 4G i NFC. Jest za to latarka diodowa, uruchamiana osobnym, fizycznym przyciskiem.

Do dyspozycji użytkownika producent pozostawił niecałe 4 GB pamięci użytkowej. Nie jest to duża wartość, ale mamy możliwość rozszerzenia jej aż o dodatkowe 128 GB na karcie microSD (my testowaliśmy nośnik Kingston 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1). Aplikacji nie można przenosić na zewnętrzny nośnik.

Na koniec warto dodać o kilku mniej standardowych funkcjach, którymi może pochwalić się iZi: telefon wyposażono we wbudowane radio FM, które nie wymaga użycia słuchawek, a tryb „nie przeszkadzać” automatycznie zablokuje telefony od osób z poza listy kontaktów. Dodajmy również, że sprzęt posiada certyfikaty UE gwarantujące brak szkodliwego wpływu fal na działanie aparatów słuchowych.