Z zapowiedzi producenta można było wnioskować, że czeka nas premiera dobrego, taniego Dual-SIMa z wydajnymi podzespołami na pokładzie. Allview V1 Viper i 4G jest niewątpliwie tani. Ale niska cena pociągnęła za sobą także pewne konsekwencje…

Zanim bliżej poznacie model V1 Viper i 4G, warto wspomnieć o tym, co Allview dorzuca gratis do telefonu. Poza smartfonem i ładowarką z odłączanym kablem USB, w pudełku znajdziemy plastikowe słuchawki douszne wraz z mikrofonem, folię chroniącą ekran (pasującą na ten właśnie model) oraz niezbędny zestaw makulatury.

Skrótem, czyli wideorecenzja V1 Viper i 4G

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

OBUDOWA / JAKOŚĆ WYKONANIA

Stylistyka Allview V1 Viper i 4G od początku była tematem sporów – jedni uważają, że telefon prezentuje się bardzo dobrze i elegancko, inni twierdzą natomiast, że urządzenie wygląda na nieco przestarzałe. Mnie słuchawka zawiodła pod względem wzornictwa – sprzęt wygląda bardzo pospolicie i nie wyróżnia się niczym charakterystycznym w stosunku do smartfonów konkurencji. Powiedziałbym nawet, że telefon wygląda nieco topornie, a wrażenie to potęgują grube ramki okalające ekran.

Z tyłu obudowy znajdziemy zdejmowalną, matową klapkę, wykonaną z miękkiego plastiku. Materiał nieźle radzi sobie w kontakcie z ostrymi przedmiotami, niemniej jednak część ta lubi wyginać się i skrzypieć nawet pod niewielkim naciskiem. Przednia część obudowy została wykonana bardziej starannie; znajdują się tu, głośnik, kamerka do video rozmów, trzy dotykowe przyciski i dyskretnie ukryty mikrofon. Przód pokryty jest szkłem Dragontail Glass a całość otoczono wypolerowaną i błyszczącą metalową obwódką.

Na szczycie tylnej klapki umieszczono aparat wraz z diodą led – oczko obiektywu niestety wystaje poza lico obudowy, co może powodować problemy w codziennym użytkowaniu. Prędzej czy później plastik wokół optyki przetrze się, nie wspominając o tym, że taka konstrukcja znacznie utrudnia korzystanie z telefonu kiedy leży on na biurku czy stoliku. Tuż pod aparatem znajdziemy klejone (nie wystające, ale wyczuwalne pod palcem), błyszczące logo producenta. Na samym dole ulokowano dobrej jakości głośnik – ten element został przemyślany. Pomiędzy otworami, przez które wydostaje się dźwięk, wyczuwalna jest drobna wypukłość. Dzięki temu rozwiązaniu dźwięk nie jest tłumiony, gdy telefon leży na plecach.

Aby uprościć konstrukcje, producent umieścił wszystkie ruchome elementy z jednej strony urządzenia – po prawej znajdziemy więc przycisk wybudzania i belkę służącą do regulacji głośności. Guziki zostały wykonane bardzo dobrze, kliknięcie jest wyraźnie wyczuwalne a sam mechanizm pracuje sztywno, przyciski nie chyboczą się. W górnej części obudowy umieszczono gniazdo mini-jack 3,5 mm a w dolnej części znajduje się gniazdo micro USB.

EKRAN

Szkoda, że Allview nie pokusiło się o ekran IPS. W zamian otrzymujemy pojemnościowy wyświetlacz TN o przekątnej 4,7” – cechuje się on rozdzielczością 480 x 854 pikseli, która przekłada się na gęstość pikseli na poziomie 208 na cal. Producent postanowił oszczędzić kosztem jakości matrycy, będziemy więc musieli przyzwyczaić się do wąskich kątów widzenia, jak i postrzępionych czcionek, które z całą pewnością nie będą umilać życia podczas czytania.

Skala regulacji jasności spełnia swoje zadanie. Najniższy możliwy poziom (21 cd/m2) nie jest co prawda szczególnie przyjazny dla oczu jeśli czytamy w ciemności, za to gdy ustawimy ekran na maksymalną jasność, nawet w słoneczny dzień będziemy mogli odczytać wszystkie informacje z wyświetlacza bez większych problemów. Ekran dotykowy wykrywa do pięciu punktów dotyku jednocześnie, do tego jest precyzyjny i czuły – każde muśnięcie palcem jest wychwytywane bez zająknięcia – pisanie sms’ów i korzystanie z przeglądarki jest bardzo przyjemnym doświadczeniem.

Denerwuje fakt że wyświetlane kolory są bardzo blade, czerń szara, a małe czcionki niewyraźnie i poszarpane. Matryca znacznie odbiega jakością od IPS’ów, zarówno pod względem odwzorowania kolorów, jak i jakości wyświetlanego obrazu.

BATERIA

Jeśli pokusicie się o zakup Vipera i 4G, przywyknąć musicie do myśli, że nie jest on długodystansowcem. Nie ma co liczyć na kilkudniowe maratony na jednym ładowaniu. 1800 mAh to – delikatnie mówiąc – skromna wartość. Surfując po sieci lub oglądając filmy szybko wykorzystacie i tak nie duży zapas energii w urządzeniu. Należy też pamiętać, że dwie karty SIM oznaczają większą energochłonność. Aby wydłużyć czas pracy, jako ostatnią deskę ratunku, zaaranżowano tryb oszczędzania energii – nie pomaga on jednak w jakimś znaczącym stopniu.

Wszystkie pomiary rejestrowaliśmy przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2.

Bateria tak lichej pojemności pozostawia wiele do życzenia, ale bądź co bądź, mieści się w ogólnie przyjętych normach. Jeśli będziecie telefonu używać rozsądnie, jedno ładowanie dziennie powinno wystarczyć.

Aparat

Od 5-megapikselowej matrycy nie możemy wymagać zbyt wiele – nie zapewni ona zdjęć rewelacyjnej jakości, także rozdzielczość 2560 x 1920 pikseli, jak na obecne standardy nie rzuca na kolana. Pomimo tego, że aparat całkiem sprawnie radzi sobie w dobrych warunkach oświetleniowych, zdjęcia są mało szczegółowe i lekko rozmazane, na dodatek telefon miewa problemy w sytuacji, gdy w kadrze znajduje się duży, jasny obiekt. Na plus można zaliczyć szybko działający Auto Focus, jak i możliwość fotografowania w trybie panoramicznym. W gorszych warunkach oświetleniowych błyskawicznie daje o sobie znać ziarno będące efektem ustawienia bardzo wysokich czułości ISO.

Przykładowe zdjęcia

V1 Viper i 4G nie może też pochwalić się wyjątkowa jakością filmów – sprzęt nagrywa klipy w rozdzielczości 1920 x 1088 pikseli, zachowując przy tym ledwie 19 klatek na sekundę. Płynność filmów odbiega więc nieco od oczekiwań i obecnych standardów. Nagrania w dodatku są one mało szczegółowe, a gwoździem do trumny są wszechobecne szumy.

Frontowy aparat 2.0 Mpx także nie został potraktowany na poważnie – zdjęcia w rozdzielczości 1200 x 1600 pikseli są rozmazane i przepełnione szumami. Materiał wideo nagrywany jest w rozdzielczości 640 x 480 pikseli, a nagrania są niewyraźne i klatkują.

Telefon wyposażony został w aplikację, która umożliwi ustawienie podstawowych parametrów, takich jak nasycenie kolorów, kontrast ISO itp. Ponadto, producent oddał do naszego użytku kilka nakładek kolorystycznych, jak i opcje robienia zdjęcia, gdy wykryje w kadrze uśmiech lub kształt.

ROZMOWY

Jakość rozmów jest mocną stroną tej słuchawki – dźwięki dobiegające z frontowego głośniczka do ucha są klarowne i głośne (jeśli podbijemy głośność do maksymalnych wartości to nawet trochę za głośne), do tego jakość dźwięku, który słyszy nasz rozmówca także jest bez zarzutu. Szkoda, że zabrakło drugiego mikrofonu który wyłapywał by szumy otoczenia, ale i bez tego konwersacje za pośrednictwem V1 Viper i 4G to przyjemność. To samo można powiedzieć o trybie głośnomówiącym; głośnik jest donośny zatem żadna ważna informacja nie umknie nam podczas rozmowy.

Telefon oferuje opcję Dual-SIM. Z obu kart możemy zarówno wysyłać smsy, prowadzić rozmowy jak i korzystać z internetu. Zanim gdzieś zadzwonimy, należy wybrać kartę z której mamy wykonać połączenie (można ustawić jedną kartę jako domyślną), to samo tyczy się smsów i transmisji danych. Oczywiście w przypadku połączenia przychodzącego, telefon sam przełączy się na odpowiedniego SIM’a.

Dual-SIM działa w trybie Stand-by – w czasie gdy korzystamy z jednej karty, druga jest uśpiona. Niemożliwe jest zatem np. prowadzenie rozmowy przy pomocy pierwszej z kart i jednoczesne korzystanie z internetu za pomocą drugiej.

Jedyną rzeczą, która bardzo irytuje podczas prowadzenia rozmów, jest nie do końca dobrze działający czujnik odpowiadający za wygaszenie ekranu, gdy przykładamy telefon do twarzy.

WYDAJNOŚĆ

V1 Viper i 4G wyposażony został w układ Mediatek MT6582, w którego skład wchodzi procesor czterordzeniowy Cortex A7 o taktowaniu 1.3 GHz oraz GPU Mali 400 MP. Układ ten wspierany jest przez 1 GB pamięci RAM. Jeśli chodzi o podstawowe aplikacje i funkcje, telefon radzi sobie z nimi nienagannie. Gorzej wypada w sytuacji, gdy sięgniemy po większą produkcję, pokroju np. serii Asphalt lub Real Racing. Sama gra będzie działać, ale na niskich ustawieniach graficznych – do tego klatkowanie i przycięcia to norma. Pod większym obciążeniem telefon lubi się grzać w okolicach aparatu, co nie wpływa pozytywnie na żywotność i tak skromnej baterii.

Telefon nie zaskakuje w kontekście współpracy z multimediami – odtwarza filmy co najwyżej w 1080p oraz nie wspiera dźwięku DTS. Viper nie zadowoli niestety miłośników muzyki – dźwięk wydobywający się z dołączonych do zestawu słuchawek jest, krótko mówiąc, fatalny. Nawet dodany do odtwarzacza korektor niewiele pomaga.

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (brak wsparcia dla dźwięku ac3);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (brak wsparcia dla ac3);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).

FUNKCJONALNOŚĆ

V1 Viper i 4G działa w oparciu o Androida 4.4.2 Kit-Kat, do którego Allview postanowiło dołączyć swoją nakładkę. Jest ona zaskakująco wygodna, z pozycji paska powiadomień jesteśmy w stanie włączyć i wyłączyć wszystkie podstawowe opcje oraz jednym ruchem palca wyczyścić pamięć podręczną. Dołączono również autorską aplikację, dzięki której możemy wybrać jeden z kilku dostępnych motywów kolorystycznych oraz ikon. System w połączeniu z telefonem śmiga bez najmniejszych zastrzeżeń, jest stabilny i nie wiesza się. Allview nie podjęło jeszcze finalnej decyzji co do aktualizacji Androida, musimy więc cierpliwie czekać na rozwój sytuacji

Czułość modułu WiFi (standard b/g/n) stoi na przyzwoitym poziomie. Viper nawiązuje stabilne połączenia z punktami dostępowymi, nawet jeśli na drodze stają grube, betonowe ściany. Kolejną z zalet jest obsługa standardu LTE. Warto też wspomnieć, że telefon jest w stanie obsługiwać karty Aero, oferuje również wsparcie dla standardu Bluetooth 4.0.

Moduł GPS działa bez zająknięcia, znajduje sygnał szybko i bez większych trudności. Idealnie spisze się zarówno jako samochodowa, jak i piesza nawigacja. Szkoda, że w telefonie zabrakło miejsca zarówno na moduł NFC, jak i na software obsługujący OTG.

Do dyspozycji oddano 8 GB pamięci wbudowanej, którą udało nam się rozszerzyć nawet do 128 GB z pomocą kart microSD (przetestowaliśmy naszego redakcyjnego Kingstona 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1). Ponadto mamy możliwość przenoszenia aplikacji z telefonu na kartę SD, zatem wolnego miejsca na gry i aplikacje nie zabraknie.

PODSUMOWANIE / OCENA / OPINIA

Niezależnie, z której strony spojrzymy na ten telefon, poza jakością rozmów nie znajdziemy w Allviwew V1 Viper i 4G nic wartego uwagi. Stosunkowo niska cena pociągnęła za sobą wybór nienajlepszych jakościowo podzespołów, a szkoda. Telefon pod niemal każdym względem jest co najwyżej średni, a do tego dochodzi mizerny aparat i wyświetlacz w technologii TN. A o pozycje na rynku walczyć będzie chociażby z tańszym Microsoft Lumia 535 Dual-Sim i niewiele droższym Asusem Zenfone 5.

Oczywiście trzeba pamiętać, że punkt widzenia jest zależny od punktu siedzenia – jeżeli ktoś potrzebuje taniego telefonu, w przekonaniu, że służy on głównie do rozmów i pisania sms’ów, a jedynie od czasu do czasu korzysta z innych dodatkowych funkcji, nie zawiedzie się. Powiem nawet więcej, będzie mile zaskoczony jakością rozmów oraz możliwością korzystania z dwóch kart SIM w jednym telefonie. Z drugiej strony, nie ma co się oszukiwać – V1 Viper i 4G nie został stworzony z myślą o tym, że ktoś będzie chciał na nim grać w najnowsze tytuły z GooglePlay albo oglądać filmy w wysokich rozdzielczościach. Jest to prosta słuchawka z Dual-SIM, która będzie się świetnie spisywała w rękach mało wymagającego użytkownika.

Pytania CzytelniKów

Szymon Błaszczyk: Jak działa 4.4.2 KitKat na tym telefonie?

Śmiga bardzo płynnie i przyjemnie, podczas testowania nie zawiesił się ani razu, ale gdy zamulimy trochę procesor i pamięć, zauważymy że telefon myśli nieco dłużej.

Adamo1139: Jak działa lte? Czy nie jest za ciężki? Jest dobrze wywarzony? Jak spisuje się dioda doświetlająca? Kolory są nasycone? Jak działa z jakimiś wearables (głównie chodzi mi o opaski)?

Oj sporo tych pytań! 1. LTE działa poprawnie, nie mam się do czego przyczepić. 2. Nie, nie jest za ciężki i jest dobrze wyważony, choć osobiście lubię cięższe telefony. 3. Dioda daję radę, ale w ciemności nie pomoże za wiele w uzyskaniu ładnego zdjęcia, spisze się lepiej jako zwyczajna latarka. 4. Kolory nie powalają na łopatki – ich nasycenie i odcień zależą głównie od tego, pod jakim kątem zerkamy na telefon. 5. Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, wszystko zależy o jakim wearable mowa. Każdy smartwatch/band ma inne wymagania co do połączenia z telefonem.

jano: Czy to prawda? Jeżeli SIM1 jest w trybie 4G to w jakim trybie może być wówczas SIM2?

W sytuacji gdy jedna karta została przypisana do funkcji 3G/4G, druga nie może już tego robić. Innymi słowy, możemy ustawić to w taki sposób, aby jedna karta odpowiadała za rozmowy, sms’y i inne podstawowe funkcje a druga za internet. Niemożliwe jest korzystanie z dwóch kart jednocześnie, próbowałem przeglądać internet – niestety, ta sztuka nie udała się.