Żegnaj Ero, witaj T-Mobile

Informacje na temat przejęcia sieci Era przez Deutsche Telekom pojawiły się już jakiś czas temu. Dotychczas cała operacja była utrudniona z racji sporów prawnych wokół Polskiej Telefonii Cyfrowej – to już jednak przeszłość. Co za tym idzie, wszystko wskazuje na to, że na dobre pożegnamy się z rozpoznawalną polską marką i powitamy jeszcze lepiej znaną marką zagraniczną – T-Mobile. Według Edyty Kosowskiej z Frost & Sullivan taka strategia przyniesie dobre efekty.

Wspólna marka i jednolita strategia promocyjna wewnątrz całej grupy istotnie wpływają na obniżenie kosztów operacyjnych. Natomiast unifikacja polityki w zakresie rozwoju produktowego i technologicznego pozwala na osiągnięcie większych korzyści skali, a tym samym zwiększenie siły przetargowej wobec dostawców. Decyzja Deutsche Telekom odnośnie rebrandingu Ery wydaje się być zatem jak najbardziej uzasadnionym posunięciem.

Pomimo niewątpliwej siły marki Era na polskim rynku, nie sądzę, żeby użytkownicy telefonii komórkowej mieli problem z zaakceptowaniem nowego wizerunku operatora. Z drugiej jednak strony, Deutsche Telekom powinien być ostrożny z bezpośrednim przenoszeniem strategii wypracowanej w Europie Zachodniej na rynek polski. Chociaż obserwujemy trend ujednolicania się wzorców konsupcji usług telekomunikacyjnych w całej Europie, to w dalszym ciągu niezbędne jest uwzględnianie lokalnych zachowań i preferencji przy budowaniu strategii długoterminowej.

– komentuje Kosowska

Pojawienie się na polskim rynku T-Mobile może również zagrozić istnieniu popularnej marki Heyah choć w tej materii decyzje jeszcze nie zapadły. Jak deklaruje Miroslav Rakowski, prezes zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej, zmiana nazwy nie zaowocuje widoczną obniżką cen – pojawią się natomiast nowe usługi.

Źródła: Frost & Sullivan, rpkom