Spis treści
Domyślną przeglądarką HTC Desire HD jest Webkit 3.1. Obsługuje flasha i JavaScript, ale brakuje niestety pełnej obsługi HTML5 (na przykład znaczników z muzyką), która ma jednak dojść wraz z aktualizacją Androida do wersji 2.3 (Gingerbread).
Przeglądania stron internetowych na tak dużym wyświetlaczu po prostu musi być wygodne. I rzeczywiście jest. Smartfon jest w stanie otworzyć chyba każdą stronę internetową, nie unikniemy nawet denerwujących reklam pop-up. Dość nietypowy, ale jednak dowód na stopień zaawansowania tej przeglądarki.
Skoro mówimy już o flashu: HTC Desire HD w pełni go obsługuje, więc zamieszczone na stronach filmiki czy gry nie są mu straszne. Jednakże nawigowanie w tych ostatnich wymaga dość dużej precyzji, a jako, że telefon nam jej nie zapewni, możemy akurat to sobie odpuścić. Dzięki flashowi można pominąć jedno z ograniczeń aplikacji YouTube. Niektóre filmiki są bowiem zablokowane dla urządzeń mobilnych. W tej sytuacji wystarczy uruchomić przeglądarkę i obejrzeć wideo w standardowej wersji serwisu.
Rewelacyjnie działa opcja przybliżania. Po uczynieniu tego, zawartość strony jest dostosowywana tak, aby tekst nie wychodził poza aktualnie wyświetlaną przestrzeń. Strony możemy otwierać w oknach, ale i tu istnieje typowe (i nie wiedzieć czemu obecne) dla HTC ograniczenie do czterech otwartych witryn naraz.
W Desire HD producent zdecydował się na sporą zmianę. Usługi nawigacyjne nie opierają się bowiem na Google Maps, a na aplikacji Locations zaprojektowanej przy współpracy z Route 66. Dzięki temu otrzymujemy mapy offline wraz z zaznaczonymi Punktami Użyteczności Publicznej (POI). Za darmo możemy wyznaczyć trasę między wybranymi punktami, a wersja premium nawigacji pozwala również na omijanie korków, świateł, wskazuje radary, oferuje nawigację głosową i wiele innych. Całość możemy przetestować w 30-dniowej wersji trial. Po jej wyczerpaniu pozostajemy z mapami i podstawowym wyznaczaniem trasy, ale za resztę musimy już zapłacić. Przykładowo – nawigacja dla całej Europy na cały cykl eksploatacji urządzenia kosztuje niecałe 50 Euro.
Niesamowicie przydatny jest Panel samochodowy. Posiada on duże przyciski, które znacznie ułatwiają korzystanie z telefonu gdy jest on zamontowany w uchwycie samochodowym. Ciekawie rozwiązana jest kwestia nadchodzących połączeń. Gdy ktoś dzwoni, nie pojawia się standardowe okienko połączenia, a nawigacja zwyczajnie zwęża się do góry, pozostawiając rozmówcy mały pasek na dole urządzenia.
Odbiornik GPS (który może być oczywiście wspierany przez A-GPS, ale wtedy musimy liczyć się z kosztami) łapie fixa szybko i podczas samej nawigacji nie 'rzuca’ nami po mapie. Tą ostatnią można zintegrować z kompasem, dzięki czemu obraca się ona razem z nami. Obecna w telefonie aplikacja Footprints pozwala nam na oznaczanie i udostępnianie naszych ulubionych miejsc.
Obecność map od Route 66 nie znaczy oczywiście, że jesteśmy pozbawieni Google Maps. HTC Desire HD pozwala na pełne wykorzystywanie najnowszej ich wersji włącznie z obracaniem, czego nie mogliśmy zrobić w testowanym niedawno HTC Gratia.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…