F1 Turbo Mini to najnowsza propozycja DOOGEE, która wykorzystuje moc obliczeniową 64-bitowego układu dostarczonego przez tajwańską firmę MediTek. Smartfon zadebiutował oficjalnie w sprzedaży i proponowany jest za około 126 dolarów.
Moc obliczeniową oraz sprawną pracę systemu Android 4.4.4 KitKat zapewnia MediaTek MT6732, który składa się z czterech 64-bitowych rdzeni opartych o architekturę ARM Cortex-A53, które cechują się częstotliwością taktowania na poziomie 1.5 GHz. Za grafikę odpowiedzialny jest natomiast Mali-T760 oraz 1-gigabajtowa pamięć operacyjna RAM. Obraz prezentowany jest na wyświetlaczu OGS wykonanym w technologii IPS o przekątnej 4.5” w rozdzielczości qHD (960 x 540 pikseli).
Magazyn danych w DOOGEE F1 Turbo Mini stanowi 8 GB wbudowanej pamięci, która w dowolnym momencie może zostać rozszerzona poprzez wykorzystanie czytnika microSD obsługującego karty o pojemności do 64 GB. Na tylnym panelu ulokowany został 8-megapikselowy aparat główny występujący w towarzystwie diody doświetlającej LED, zaś połączeniom wideo dedykowana jest kamera o matrycy pięciu megapikseli.
Specyfikacja F1 Turbo Mini obejmuje również: modem 4G LTE (cat.4) zapewniający transmisję danych z maksymalną prędkością do 150 Mbps (FDD-LTE), Bluetooth, moduł WiFi, odbiornik GPS, a także akumulator o pojemności 2000 mAh. Podzespoły zamknięto w obudowie o wadze 112 gramów.
źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak to nikt nie kupuje, jest całe forum o chińskich telefonach, prawdopodobnie dzienni do polski trafia setki chińskich telefonów prosto z aliexpress czy innych Gearbest.
W w TOP 10 zostały tylko 4 marki nie chińskie!!!
Doogee Turbo mini F1 –
Specifications
Tweet
WidthHeight Thickness Weight
Write a review
Specifications Display Camera CPU
Battery
Dimensions : 66 x 133.5 x 8.2 mm
Weight : 112 g
SoC : MediaTek MT6732
CPU: ARM Cortex-A53, 1500 MHz,
Cores: 4
GPU : ARM Mali-T760 MP2, 500 MHz,
Cores: 2
RAM : 1 GB, 800 MHz
Storage: 8 GB
Memory cards : microSD, microSDHC,
microSDXC
Display: 4.5 in, IPS, 540 x 960
pixels, 24 bit
Battery: 2000 mAh, Li-Ion
OS : Android 4.4 KitKat
Camera : 3264 x 2448 pixels, 1920 x
1080 pixels, 30 fps
SIM card : Mini-SIM, Micro-SIM
Wi-Fi : b, g, n, Wi-Fi Hotspot
USB: 2.0, Micro USB
Bluetooth: 4.0
Positioning: GPS, A-GPS
A ja o swoim UMI ZERO dowiedziałem się z jednego z tych artykułów, swoją drogą swietny telefon.
Telefony z Chin zajmują 3, 4 i 5 lokatę w wynikach sprzedaży za 2014 rok. Zaraz za Apple i Samsungiem. To, ze dana marka jest trudno dostępna w Polsce nie znaczy, ze jest to badziew. To raczej wyznacznik słabości naszego rynku. Proponuje bliżej przyjrzeć się produktom Meizu, Lenovo, Huawei czy Xiaomi żeby przekonać sie, że można wyprodukować bardzo dobry telefon za polowe ceny która każą sobie płacić popularni producenci obecni w Polsce. …no, ale Polak wie lepiej.
Dawno mnie to już męczyło aż w końcu napisze, poco pisać zdania typu „Magazyn danych w DOOGEE F1 Turbo Mini stanowi 8 GB wbudowanej pamięci, która w dowolnym momencie może zostać rozszerzona poprzez wykorzystanie czytnika microSD obsługującego karty o pojemności do 64 GB” Ja nie chce czytać wywodów na temat pamięci tylko widzieć suche dane bez sztucznego, upychanego na sile bełkotu. Może macie normy zss? Wypiszcie w wierszach podzespoły telefonu i już.
Przecież pisali kiedyś, że dogee jest oficjalnie dostępne w Polsce 🙂
Jak to nikt nie kupi? 😀 ja chętnie kupię, mało tego, znajomym często alternatywy polecam, dla różnych przedziałów cenowych, są ich chińskie alternatywy, gdzie okazuje się, że kupując „markowy” telefon z progu np 500zł można mieć chińczyka odpowiadającego parametrami sprzętowi ogólnie dostepnemu w kraju za 800zł … także, chętnie poczytam teksty nawet przedrukowane z gizchina 😀
Mam pytanie do gsmmaniak. Po co piszecie o takich wynalazkach lub chinskich badziewiach ktorych i tak nikt nie kupuje. Zeby napisać artykuł czy co? Bo nie rozumiem po co zasmiecacie wasz portal takimi pierdolami… Niedlugo napiszecie ze w Kambodży maja nowa serie smartfonow… Tylko jedno pytanie KOGO TO OBCHODZI…
Na jakiej podstawie twierdzisz, że takich „wynalazków” nikt nie kupuje? Masz jakieś dane na ten temat?
Gdyby nie takie „wynalazki” to Twój Samsung S 5 kosztowałby teraz z 5 000 zł alb i i więcej.
Ale cóż , co niektórzy tego nigdy nie pojmą.