Kategorie: Apple Artykuły iOS Telefony

iPhone 6, iOS 8 – problemy i inne

Kilka dni temu na łamach gsmManiaKa pojawiła się recenzja iPhone’a 6, a ja postanowiłem ugryźć temat od nieco innej strony, zwracając uwagę na problemy związane z tą słuchawką, jak i napędzającym je oprogramowaniem. Jeżeli więc planujesz zakup szóstki, zobacz, z jakimi problemami być może będziesz musiał się zetknąć.

iPhone 6 jest dosyć udanym telefonem i nie towarzyszyło mu tyle śmiesznych problemów wieku dziecięcego co iPhone’owi 4, jednak – niestety – nie wszystko poszło po myśli Apple’a.

Bendgate

Najbardziej dotkliwym, a zarazem groteskowym problemem jest tzw. bendgate. Niedługo po rozpoczęciu sprzedaży nowych słuchawek Apple’a ktoś napisał na forum, że trzymał kilkanaście godzin iPhone’a 6 Plus w kieszeni obcisłych dżinsów, a potem spostrzegł, że telefon jest nieco wygięty:

fot. MacRumors

Po bardzo krótkim czasie od tej publikacji postów na temat wyginania się Plusa było coraz więcej:

fot. MacRumors

Znaleźli się i tacy, którzy specjalnie fatygowali się do Apple Store’ów, aby spróbować wygiąć telefon:

Na bendgate szybko zareagowała konkurencja, która zaczęła trollować na Twitterze:

Jednak Apple powyginane iPhone’y zaczął bez problemów wymieniać, twierdząc przy tym, że koniec końców na tę niedogodność uskarżało się bardzo małe grono użytkowników. Niesmak jednak pozostał, a co poniektórzy twierdzą, że iPhone’y 6 kupowane teraz, w porównaniu z tymi, które ukazały się bezpośrednio po premierze, sprawiają wrażenie solidniejszych i mniej podatnych na wygięcia.

Restartujące się iPhone’y z pojemnością 128 GB

Drugim bardzo ważnym problemem wieku dziecięcego iPhone’ów 6 okazało się być samoistne restartowanie się telefonów o pojemności 128 GB. Użytkownicy raportowali, że gdy w znacznym stopniu zapełnili dostępną pamięć, telefon się wyłączał i wpadał w pętlę samorestartowania, z której uratować można się było wyłącznie odtwarzając ustawienia fabryczne.

Redaktorzy Business Korea postawili hipotezę, że za restartowanie się iPhone’ów odpowiedzialny jest rodzaj wykorzystanej pamięci: jednostki z 128 GB pojemności mają pamięć flash typu TLC, która – choć pozwala przechowywać więcej danych – jest wolniejsza, bardziej awaryjna i tańsza w produkcji niż pamięć MLC, którą Apple wykorzystuje w innych iPhone’ach.

Po dłuższym czasie, choć Apple do błędu się nie przyznał, serwis Business Korea poinformował, że firma zdecydowała się zrezygnować z pamięci TLC na rzecz MLC. I być może rozwiąże to sprawę restartowania się iPhone’ów, ale odbędzie się to kosztem wydajności:

To bardzo przykre, że Apple udostępnił telefon z pojemnością, której tak naprawdę nie do końca da wykorzystać. A nie sposób zignorować faktu, że 128-gigabajtowy iPhone jest droższy od wersji 16-gigabajtowej o niemal tysiąc złotych.

Odbarwiające się łączenia

fot. BGR

Wracając jednak do przykrych konsekwencji noszenia iPhone’ów 6 w kieszeni, szczególnie w dżinsach, jakiś czas temu Boy Genius Report opublikował artykuł, w którym przeczytamy, że co poniektórzy użytkownicy skarżą się na plastikowe łączenia. Problem polega na tym, że jeżeli ktoś często ociera nimi o dżinsowe spodnie, te po czasie stają się lekko niebieskawe.

fot. BGR

Dla zwykłego użytkownika nie jest to pewnie jakiś poważny problem, ale biorąc pod uwagę fakt, że Apple projektuje jeden telefon rocznie (i to dla milionów użytkowników), taka wada absolutnie nie powinna mieć racji bytu.

fot. BGR

Poza tym takie zachowywanie się plastiku pozwala snuć przypuszczenia, że po roku noszenia telefonu w kieszeni łączenia będą po prostu zabrudzone, co na jaśniejszych wersjach telefonu będzie wyglądało paskudnie.

Rozmyte zdjęcia i wideo z iPhone’a 6 Plus

fot. MacRumors

Wyginanie się to nie jedyny problem doskwierający wybranym nabywcom iPhone’a 6 Plus (z softem 8.1). Najnowszym odkryciem jest problematyczny aparat, któremu zdarza się uwieczniać bardzo rozmyte zdjęcia, nawet wtedy, gdy urządzenie jest całkowicie unieruchomione. Problem występuje również podczas rejestrowania wideo:

Apple od razu wymienia iPhone’y z tą przypadłością, jednak nie wiadomo co ją powduje oraz jak wielu iPhone’ów dotyczy. Koncern z Cupetino, zapytany przez MailOnline o problemy z ostrością, do dziś nie odpowiedział.

Eksperci upatrują problem w optycznej stabilizacji obrazu, która – zamiast przeciwdziałać rozmyciom – z niewiadomych przyczyn sama je powoduje.

Niepełnosprawny iOS 8

Choć oddano nam do użytku iOS-a 8.1.1, który wiele błędów naprawił, zanim w ogóle pojawił się iOS 8.0.1, oprogramowanie to sprawiało właścicielom szóstek (zresztą nie tylko) wiele problemów.

Najbardziej we znaki dawała się klawiatura, a w zasadzie jej brak – zdarzało się, że mimo wywołania okna Spotlight, na ekranie nie pojawiała się klawiatura. Inni zaś skarżyli się na to, że mimo naciskania klawisza X, wciskał się klawisz Y. Problematyczny, jak zwykle, okazał się też być również moduł Wi-Fi – albo były problemy z nawiązaniem połączenia, albo niespodziewanie były ono zrywane, a w ekstremalnych przypadkach funkcja Wi-Fi była w charakterystyczny sposób wyszarzona, co uniemożliwiało jej używanie.

Były też niedogodności związane z Bluetoothem – użytkownicy mieli problemy z systemami dźwiękowymi w samochodach – iPhone się z nimi nie łączył. Dosyć głośno było również o aplikacjach wykorzystujących framework HealthKit, który uniemożliwiał korzystanie z aplikacji na nim bazujących. Nie można było również uploadować zdjęć przez Safari, były problemy z aktualizacjami OTA, aplikacja Ustawienia się zawieszała.

Podsumowując

Choć tak iPhone 6, jak i iOS 8 swoje problemy wieku dziecięcego miały, znów zastanawiam się, jak to możliwe, że ogromny koncern, który wydaje smartfona raz na rok, nie przeprowadza wnikliwych testów swoich produktów (a może są one za mało efektywne?), pozwalających wykluczyć szereg drobnostek, z którymi później borykają się pierwsi użytkownicy.

Gdyby Apple nie był tak ważnym graczem na rynku, gdyby to była którakolwiek inna firma, jej urządzenia zostałyby zakrzyczane przez szerokiej maści recenzentów, a to z kolei obniżyłoby sprzedaż. Ale iPhone’y zawsze doskonale się rozchodzą i nawet takie buble jak opisane wyżej nie odstraszają wyznawców fanów, którzy bez problemu wydają ogromne sumy na kolejne słuchawki Apple’a.

Źródła: MacRumors, DailyMail

Krystian Bezdzietny

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024
  • Newsy

5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

4 maja 2024
  • Nothing
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

TEST Nothing Ear. Stare szaty, nowa jakość? Cóż, jakby to powiedzieć…

Od premiery Nothing Ear minęła chwila, jednak spokojnie - nie zapomniałem o tym, by je…

4 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Google ma fantazję. Chce, abyś… puszczał bąki przez telefon

Google szykuje bardzo dziwną aktualizację najbardziej podstawowej aplikacji dostępnej na smartfonach z Androidem. Program "Telefon"…

4 maja 2024
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Cena Google Pixel 8a w Polsce zdziwi nawet Ciebie. Nie jestem pewien, czy flagowa specyfikacja będzie tego warta

Na kilka dni przed debiutem "najlepszy średniak świata" zdradził materiały marketingowe. Nie jestem pewien, czy…

4 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Kupisz tego taniego flagowca oczami. Wybitna specyfikacja będzie tylko miłym dodatkiem

Najwydajniejszy smartfon za chwilę stanie się oficjalny. vivo X100s będzie "tanim flagowcem" z potężną specyfikacją…

4 maja 2024