Fiński producent zaprezentował dziś dwa nowe modele telefonów – Nokia C2-01 i X2-01. Według zapewnień firmy urządzenia te cechuje „maksymalna funkcjonalność przy minimalnej cenie”.
Nokia C2-01 można znaleźć w Ceneo. Jest tam dotępny w cenie od 964 zł tylko w jednym sklepie.
Nokia C2-01 będzie najtańszą na rynku komórką z obsługą 3G (tak przynajmniej zapewniają przedstawiciele firmy). Czego możemy się spodziewać po tym telefonie? Otóż charakteryzuje się on interfejsem S40 i wyposażony jest m.in. w aparat 3MP, 2-calowy ekran, slot kart pamięci microSD i radio FM. Oprócz tego użytkownicy C2-01 będą mogli korzystać ze sklepów firmowych Ovi Store i Ovi Music, a w niektórych krajach także z serwisu Ovi Life Tools.
Telefonu należy się spodziewać już w pierwszym kwartale przyszłego roku w cenie €70 (około 280 PLN)
SPECYFIKACJA
Drugi z zaprezentowanych modeli to Nokia X2-01 (wspominaliśmy o nim na początku listopada). Na wstępie warto wspomnieć, iż telefon wyposażony jest w klawiaturę QWERTY. Komórka posiada ekran o przekątnej 2,4 cala pracujący w rozdzielczości QVGA, a także aparat VGA, odtwarzacz, radio FM i slot kart pamięci microSD i możliwość pracy w standardach GSM/GPRS/EDGE. Szału nie ma, ale i cena nie jest wysoka – za urządzenie przyjdzie bowiem zapłacić około €80 (około 320 PLN).
SPECYFIKACJA
Czy telefony zrobią furorę na rynku? Na odpowiedź przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka miesięcy.
Źródło: mobile-review
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…