W rankingu firm zajmujących się produkcją smartfonów miała ostatnio miejsce dość znacząca zmiana.
Dotychczasowo zajmujące czwartą pozycję na liście HTC, ustąpiło miejsca Samsungowi. Koreański Producent zawdzięcza to głównie bardzo dobrej sprzedaży swojego flagowego modelu – Samsunga Galaxy S i9000.
Ranking w tym momencie prezentuje się następująco:
1. Nokia – 32,7 % smartfonów na rynku
2. Apple – 17,4 % smartfonów na rynku
3. RIM 15,3 % smartfonów na rynku
4. Samsung – 8,9 % smartfonów na rynku
5. HTC – 7,2 % smartfonów na rynku
Galaxy S i9000 zdobył jak widać wielką popularność, ponieważ zwiększenie całkowitej sprzedaży smartfonów producenta o prawie 2 % dzięki jednemu modelowi nie zdarza się codziennie. Co więcej, zainteresowanie słuchawką nie powinno maleć, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne rozpoczęcie aktualizacji platformy do wersji 2.2 Froyo.
W całej tej sytuacji nie należy jednak zapominać, że HTC nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i wciąż może odzyskać straconą pozycję. Jest to tym bardziej prawdopodobne, jeżeli weźmiemy pod uwagę smartfony tajwańskiego producenta, wyposażone w najnowszą platformę Microsoftu, z którymi HTC wiąże duże nadzieje.
Tak czy inaczej, pierwsze 3 miejsca wciąż wydają się niezagrożone, lecz przy obecnym tempie rozwoju Samsunga i HTC, ta sytuacja może ulec zmianie, być może już w przyszłym roku.
źródło: androidos.in
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…