Fujitsu zaprezentowało oficjalnie nowego smartfona ze skanerem linii papilarnych. Specyfikacja urządzenia nie jest wykręcona jak w supersmartfonach, ale Arrows M305/KA4 i tak jest wart uwagi.
Fujitsu Arrows M305/KA4 oferuje 4.5 calowy wyświetlacz OLED i certyfikaty odporności na kurz i wodę. Smartfona napędza 4-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon MSM8926 o taktowaniu 1.2 GHz. Wraz z 1 GB pamięci RAM urządzenie pracuje pod kontrolą Androida 4.4 KitKat.
O jakość zdjęć nowego smartfona Japończyków zadba 8.1 megapikselowy aparat główny i oczywiście nie mogło zabraknąć aparatu do selfie z matrycą 1.3 megapiksela. Zdjęcia spokojnie zmieścimy na 8GB pamięci wewnętrznej. Ciekawą funkcjonalnością jest czytnik linii papilarnych ulokowany „na plecach” smartfona.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że możemy wybierać pomiędzy różnymi specyfikacjami, dlatego spotkamy również model z 2 GB pamięci RAM czy 16 lub 32 GB pamięci wewnętrznej. Możemy również wybrać czy chcemy model z możliwością płacenia zbliżeniowego NFC. Jak widać, dla każdego coś dobrego.
Fujitsu Arrows M305/KA4 waży 105 gram i przy szerokości 138.1 mm, długości 67.1 mm i 10.9 mm grubości daje przyjemny gabarytowo smartfon, który będzie dobrze leżał w dłoni. Nie znamy dokładnej pojemności baterii, ale producent podaje, że będzie wystarczać na 650 minut rozmów.
Dodatkowo urządzenie oferuje szereg możliwości łączenia się ze światem. LTE, UMTS, GSM, GPS, Wi-Fi czy Bluetooth 4.0 to standard do jakiego powoli się przyzwyczajamy i na szczęście uświadczymy go w smartfonie Fujitsu.
Fujitsu Arrows M305/KA4 będzie dostępny w czarnej wersji kolorystycznej od początku grudnia. Aby go kupić będziemy musieli przeznaczyć 569 dolarów.
źródło: gsmdome
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Orange w maju ma prezenty dla klientów abonamentowych i na kartę. Skorzystają więc w zasadzie…
Amazfit Helio Ring to bezpośredni konkurent Samsunga Galaxy Ring. Smartring zaraz debiutuje w USA, a…
Chcesz kupić najlepszy smartwatch, mając do wydania tylko 300 złotych? Honor Watch GS Pro to…
Samsung Galaxy S20 FE był moim ulubionym Samsungiem w historii. Producent wyszedł naprzeciwko oczekiwaniom i…
Czy telefon za 6 tysięcy złotych powinien być niezawodny? Jeszcze jak! iPhone ma jednak ostatnio…
Majówkowy szał promocji trwa w najlepsze! Tym razem okazji doczekały się dwa świetne średniaki. Zarówno…