>
Kategorie: Akcesoria Newsy

Za grosze zamienisz smartfon w gogle VR. Jest tylko jedno „ale”…

Marcin Grygiel po raz kolejny wraca na pierwsze strony mediów technologicznych – tym razem z własnym projektem oprogramowania, dzięki któremu gogle VR i telefon zamienią się w narzędzie do streamingu gier z pecetów.

Nexus 5 z podkręconym procesorem, gogle Durovis Dive i autorskie oprogramowanie – oto zestaw, na podstawie którego Marcin Grygiel zbudował własne narzędzie do rzeczywistości wirtualnej. Nasz rodak od kilku lat przebywa w Londynie i tam też rozpocznie poszukiwania pierwszych klientów; sprawdźmy natomiast, co dokładnie możemy kupić w ramach projektu shareVR.

Nie zestaw, a samo oprogramowanie

Marcin nie będzie sprzedawać gogli ani smartfonów. W Twoje ręce – jeśli zdecydujesz się wyłożyć 10 funtów, czyli ok. 50 złotych – trafi program, który możesz zainstalować na własnym telefonie pracującym pod kontrolą Androida, iOS lub Windows Phone’a. W urządzenia wyposażyć musisz się sam.

Pamiętaj przy tym, że smartfon musi cechować się odpowiednią wydajnością, by udźwignąć streaming w jakości 720p/1080p na podwójnym obrazie. Nie może to być produkt za kilkaset złotych, a raczej jeden z flagowców wykorzystujących Snapdragony 800/801/805, w dodatku w wersjach o najwyższych częstotliwościach taktowania (lub odpowiedniki tych chipsetów).

Drugim elementem, który nabyć musisz we własnym zakresie, są wspomniane gogle. Najtańszą opcją są Google Cardboard VR. Na Allegro znajdziesz je w cenie ok. 50 złotych. Koszt na eBayu wyniesie ok. 10-15 dolarów.

Grygiel sprzedaje więc wyłącznie software, co zresztą sam zaznacza:

Moim podstawowym celem jest tworzenie niedrogiego oprogramowania, które każdy może wykorzystać do zbudowania własnego zestawu wirtualnej rzeczywistości.

Drugim, istotnym elementem pomysłu Marcina jest możliwość streamingu bezpośrednio z peceta lub Maka. Nie będziemy więc skazani na ograniczone możliwości gamingu mobilnego; możemy korzystać z zasobów naszego komputera stacjonarnego.

Oprogramowanie pozwoli cieszyć się grafiką najnowszych gier komputerowych.

Jak deklaruje twórca, aplikacje będą kompatybilne z DirectX 9, 10 i 11, wspierając wszystkie tytuły wykorzystujące te biblioteki. Zadaniem oprogramowania jest zresztą nie tylko streaming, ale i przekładanie odczytów z akcelerometru czy żyroskopu na faktyczny ruch postaci z gry.

Kompatybilność z goglami i różnica względem konkurencji

Nie wszystkie konstrukcje będą współpracować z oprogramowaniem Grygiela

Polak podkreśla, że z shareVR działać będą określone rodzaje gogli – Google Cardboard, Durovis Dive, Homido VR czy vrArse. Samsung Gear VR, dla przykładu, nie będzie kompatybilny.

Jakie zatem różnice występują pomiędzy tym „customowym” rozwiązaniem, a Riftem CV1, Gearem VR z Note’em 4 czy Projectem Morpheus od Sony? Marcin przygotował prostą tabelę, na podstawie której pokazuje zalety swojego projektu.

Pamiętajcie tylko, żeby na powyższe wyliczenia patrzeć z przymrużeniem oka. Jak widzicie, pierwsza pozycja nie zawiera ceny żadnego telefonu – a przecież koszt Note’a pojawia się w przypadku propozycji Samsunga. Rzeczywista cena rozwiązania Marcina będzie więc wynosić odpowiednio o 1500-3000 złotych więcej. Z drugiej strony, plusem jest możliwość wymieniania smartfonu – a przecież doskonale wiemy, że z roku na rok zagęszczenie pikseli na mobilnych wyświetlaczach wyraźnie się zwiększa. To, z kolei, pozwoli na cieszenie się jeszcze bardziej imponującą wartością PPI.

Streaming z komputera tylko na kablu

Opóźnienie poprzez sieć Wi-Fi okazuje się zbyt duże

Decydując się na połączenie smartfona i shareVR z komputerem za pośrednictwem kabla, otrzymujemy opóźnienie na poziomie 30 milisekund – a więc, według Marcina, zupełnie zdatne do użytku i nieprzeszkadzające w rozgrywce. Jeśli jednak skorzystamy z Wi-Fi, lag wzrośnie do przeszło 50 milisekund, co będzie z pewnością odczuwalne negatywnie.

Dostępność

Początek przyszłego roku – o ile Kickstarter wypali

Już niedługo (prawdopodobnie już jutro) powinna ruszyć kampania na Kickstarterze, gdzie Marcin będzie oczekiwać na wsparcie zainteresowanych. Jeśli uda się mu uzbierać 50 tysięcy funtów, shareVR pojawi się w sprzedaży już w styczniu 2015 roku. Najtańszą możliwością otrzymania oprogramowania będzie wpłata 9 funtów na konto twórcy (w ramach programu Early Bird).

Aktualizacja

Projekt shareVR oficjalnie wystartował.

Stronę oferty na Kickstarterze znajdziecie pod adresem:
https://www.kickstarter.com/projects/sharevr/sharevr-turn-your-smartphone-into-a-virtual-realit

Strona samego projektu czeka na Was pod adresem:
http://www.sharevr.net/

Antoni Żółciak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Następca średniaka Sony z rewelacyjną baterią pojawi się później. Warto czekać, bo Xperia 10 VII zaoferuje wyczekiwaną zmianę

Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

iPhone 17 Pro rezygnuje z tej jednej rzeczy, za którą kochałem Samsunga Galaxy S24 Ultra

iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Pojazdy elektryczne
  • Xiaomi

Ten Xiaomi kosztuje połowę ceny Tesli Model Y, masakruje ją zasięgiem i jest dużo ładniejszy

Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…

30 kwietnia 2025