O Android One słów kilka. Nowi partnerzy, nowe urządzenia i rynki

Android One stał się faktem dokonanym. Zadebiutowały trzy pierwsze smartfony, ale to dopiero początek nowej strategii Google, która ma na celu rozszerzenie bogatej oferty smartfonów pracujących pod kontrolą systemu Android, o nowe i tanie propozycje z niemal czystym softem na pokładzie. Kluczem do sukcesu ma być niska cena oraz podzespoły zapewniające płynną pracę.

Aby wizja giganta z Mountain View mogła się ziścić potrzebni są nowi partnerzy. O tych Google już zadbało. Wczoraj gigant poinformował o partnerstwie z amerykańskim producentem układów SoC, firmą Qualcomm. Jest to bardzo dobra informacja, gdyż w najbliższym czasie pojawią się również modele wykorzystujące procesory Snapdragon, a nie tylko MediaTek. Choć tak naprawdę, w kwestii wydajności nic się nie zmieni – obie firmy oferują niskobudżetowe układy oparte o architekturę ARM Cortex-A7, to jednak duży wpływ ma sama nazwa. Czysto marketingowe zagranie, które przyniesie zamierzony cel.

W cenie do 100 dolarów, Google oraz firmy współpracujące chcą oferować również smartfony oferujące szybką komunikację danych w standardzie LTE, a idealnie nada się do tego Snapdragon 210, który wytworzony został w 28-nanometrowym procesie technologicznym i składa się z czterech rdzeni opartych o architekturę ARM Cortex-A7 o maksymalnej częstotliwości taktowania na poziomie 1.1 GHz. Za grafikę odpowiedzialny jest chip graficzny Adreno 304, który wspiera odtwarzanie materiałów wideo w jakości Full HD 1080p, a także wyświetlacze o rozdzielczości do 720p.

Lista nowych partnerów obejmuje również znane i cenione przez użytkowników firmy trudniące się produkcją smartfonów, w tym: Acer, HTC, Lenovo, ASUS, Alcatel, Panasonic, a także indyjskie marki Lava, Xolo i Intex. Zapowiada się więc niezła walka o klienta, i to nie tylko na rynku indyjskim. Google chce wejść z programem Android One, również do takich krajów, jak Indonezja, Filipiny, Bangladesz, Nepal, Pakistan i Sri Lanka.

Warto dodać, że Lenovo jest obecnie piątym producentem smartfonów na arenie międzynarodowej, a zatem jego przystąpienie do Android One może przełożyć się na znaczny wzrost sprzedaży. Warto również dodać, że na chwilę obecną Samsung, LG, Sony czy też Huawei nie są zainteresowani współpracą z Google, w tej sferze. Zapewne w najbliższym czasie ulegnie to zmianie.

źródło: androidspin, unleashthephones