Premiera HTC One (E8) możliwa na polskim rynku już niedługo. Jednak czy warto czekać?

Jedenastego lipca tego roku HTC zaprezentował dwa nowe modele: One E8 oraz Desire 616. Ten pierwszy na rodzimym rynku producenta będzie można kupić już za dwa dni. Jakie są dalsze plany odnośnie tego modelu?

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że telefon ma pojawić się w Rosji już niebawem, teraz otrzymujemy informacje, że producent zainteresowany jest dystrybucją telefonu w kolejnych państwach. Czyżby Tajwańczycy dobrze to przekalkulowali? Tego nie wiemy, jednak może to być ostatnia szansa na walkę tańszym produktem, za chwilę doczekamy się oficjalnej dystrybucji takich produktów z różnych stron świata.

Naszym celem jest utrzymanie sprzedaży na stałym poziomie w drugiej połowie bieżącego roku. Spodziewamy się, że nowy produkt pomoże w realizacji tego celu głównie w krajach gdzie sprzedaż flagowych telefonów stale się kurczy.

– HTC dla Focus Taiwan

Mówi się, że cena tego urządzenia nie powinna przekroczyć 500 dolarów, co daje około 1550 złotych, nie jest to jednak takie oczywiste, co udowadnia nam rosyjski rynek – tam szacowana cena przekracza 2000 zł. Miejmy nadzieję, że HTC nie zapomina o erozji ceny swojego flagowego urządzenia, które można nabyć już w atrakcyjnej cenie. Jeżeli jednak będzie inaczej plastikowy One nie będzie warty dopłaty.

Przypomnijmy, że HTC One (E8) będzie różnił się tylko kilkoma szczegółami od swojego starszego brata. Telefon jest wykonany z gorszego materiału, którym jest plastik zamiast metalu. Telefon posiada inną matrycę aparatu, bo 13-megapikselową zamiast ultrapixeli, które znamy już kilku modeli. Aparat również nie otrzyma towarzystwa w postaci bliźniaczej soczewki. Reszta parametrów pozostaje bez zmian. Kilka szczegółów, a jednak tak wiele różnic, prawda?

A czy Wy będziecie chcieli dopłacić, żeby otrzymać tak „szlachetny” plastik?

Źródło: PhoneArena