To wideo może Was zainteresować – pokazuje pojedynek na aparaty fotograficzne, umieszczone w telefonach Nokia Lumia 1520 oraz Sony Xperia Z2. Oba produkty mogą pochwalić się matrycą 20 Mpix
Oba flagowe produkty wyróżniają się aparatami fotograficznymi o podobnych możliwościach. Lumia 1520 może pochwalić się technologią PureView i matrycą 20 Mpix. Dodatkowo jest jeszcze podwójna dioda LED, autofokus, optyczna stabilizacja obrazu, wykrywanie twarzy i uśmiechu, panorama oraz nagrywanie filmów w rozdzielczości 1080p (30 klatek na sekundę). Z kolei Sony Xperia Z2 ma aparat 20.7 Mpix z lampą LED, HDR, stabilizacją obrazu oraz nagrywaniem w jakości 2160p (30 klatek na sekundę). W przypadku 1080p, prędkość klatek to już 60 klatek na sekundę.
Osobiście sądzę, że pod względem zdjęć to Sony Xperia Z2 wygrywa z produktem fińskiego producenta. Według mnie kolory są bardziej realistyczne i całość po prostu bardziej mi się podoba. Jednak już w przypadku filmów, Nokia Lumia 1520 radzi sobie lepiej. Optyczna stabilizacja obrazu sprawia, że nagrywany materiał tak się nie trzęsie, a barwy wydają się bardziej przyjemne dla oka. A Wy co sądzicie? Który model jest Waszym zdaniem lepszy?
Warto dodać, że już wkrótce przeczytacie u nas wielkie porównanie najlepszych telefonów na rynku – oba wspomniane powyżej modele także się tam pojawią.
źródło: fonearena.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…