To historia żywcem wyjęta z powieści sensacyjnej – o bohaterstwie smartfonu, który oddał życie za swojego właściciela.
Jak to miał w zwyczaju, 24-letni policjant udał się do swoich rodziców, by tam przeprać swój mundur. Nie miał pojęcia, że właśnie wkracza na miejsce zbrodni.
Rabusiów złapał na gorącym uczynku. Był świadkiem, jak złodzieje przeczesują szafki i szuflady w jego rodzinnym domu w brazylijskim Araraquara, trzymając jednocześnie starsze małżeństwo w roli zakładników.
Widząc nową osobę wchodzącą do pomieszczenia, bandyci oddali w stronę mężczyzny kilka strzałów. Jedna kula przeszła obok niego. Druga, natomiast, trafiła w Nokię Lumię 520 umiejscowioną w tylnej kieszeni spodni.
Smartfon został doszczętnie zniszczony, ale jego właściciel może cieszyć się z nienaruszonego stanu zdrowia.
Włamywaczy nie udało się schwytać.
Źródło: Globo, za: PhoneArena
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…