Na początku kwietnia bieżącego roku, Pete Lau (założyciel OnePlus) poinformował o europejskiej cenie nadchodzącego OnePlus One, która ma nie-przekroczyć 350 euro, co po dzisiejszym kursie daje nam około 1460 złotych. Prezentacja tegoż jakże interesującego phabletu odbędzie się dwudziestego trzeciego kwietnia bieżącego roku, jednak zanim to nastąpi, na oficjalnym forum OnePlus przeczytać możemy, że zostały poczynione zmiany w specyfikacji technicznej – oczywiście z korzyścią dla klienta końcowego.
Pete Lau poinformował, że firma postanowiła wymienić dwa najważniejsze podzespoły – jednostkę centralną oraz pamięć operacyjną RAM, dlatego też w momencie rynkowego debiutu, moc obliczeniową dostarczy 4-rdzeniowy Snapdragon 801 (MSM8974-AC) o częstotliwości taktowania 2.5 GHz z układem graficznym Adreno 330 o taktowaniu 578 MHz, który otrzyma wsparcie ze strony 3-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. Nad wszystkim kontrolę sprawować będzie CyanogenMod, co potwierdza nie tylko założyciel OnePlus, ale również Steve Kondik.
Ponadto według wcześniejszych informacji, na wyposażeniu ma zagościć 5.5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), akumulator o pojemności 3100 mAh, 13-megapikselowy przetwornik IMX214 (sześć soczewek) z otworem względnym F/2.0, dostarczony przez japoński koncern Sony, 16 GB wewnętrznej pamięci, a także kamera frontowa dedykowana wideo połączeniom o matrycy 5 Mpx.
źródło: oneplus
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…
Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…
Nawet złodzieje smartfonów nie są zainteresowani smartfonami z Androidem. Nawet Samsung odpada – dla nich…
Premiera POCO F8 Ultra w Polsce odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Przed tym terminem…
Już pod koniec listopada w aplikacji mObywatel pojawią się kolejne nowe dokumenty. Tym razem skorzystają…
Samsung Galaxy A57 5G zadebiutuje z szybszym ładowaniem od Galaxy S26 i jak co roku…