Elektroniczna niania to przydatne akcesorium dla młodych rodziców, którzy chcą trzymać rękę na pulsie i wiedzieć, czy maluszkowi śpiącemu w drugim pokoju nie dzieje się nic złego. Osobiście nie korzystałem z tego rozwiązania, jednak wielu znajomych sobie je chwali. Jeżeli i Wy podzielacie tą opinię, mam dla Was dobrą wiadomość.
Najnowszy Samsung Galaxy S5 może pełnić rolę elektronicznej niani oczywiście w połączeniu z „inteligentnym” zegarkiem Gear 2 lub Gear 2 Neo. Zasada działania jest bardzo prosta i ogranicza się do włączenia odpowiedniej funkcji, a następnie pozostawienia smartfonu w pomieszczeniu, w którym znajduje się dziecko – gdy te zacznie płakać, zostaniemy poinformowani odpowiednim komunikatem na wyświetlaczu Gear 2 lub Gear 2 Neo.
Samo rozwiązanie jest nieco mało praktyczne, jednak pokazuje, że południowokoreański koncern kładzie spory nacisk na rozwój oprogramowania ułatwiającego życie. Pytanie, czy warto płacić za elektroniczną nianię 2999 złotych?
źródło: engadget
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…