W połowie grudnia pisaliśmy na temat Samsunga Galaxy S4 oraz Galaxy S4 mini w wersji Black Edition. Informacje sugerowały, że zadebiutują dopiero podczas MWC 2014 w stolicy Katalonii, jednak południowokoreański koncern nie miał zamiaru czekać (podobnie jak z Galaxy Note 3 Neo), dlatego też dzisiaj poznaliśmy ich oficjalny wygląd.
Czarna edycja Samsunga Galaxy S4 oraz Galaxy S4 mini wygląda naprawdę elegancko, dzięki użyciu tworzywa sztucznego, imitującego skórę, które po raz pierwszy południowokoreański koncern wykorzystał w Samsungu Galaxy Note 3 oraz Galaxy Note 10.1 (2014 Edition). Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy nowe wersje kolorystyczne obu modeli zadebiutują na polskim rynku, jednak wiadomo, że w Rosji pojawią się w przyszłym miesiącu. Galaxy S4 Black Edition wyceniony został na 660 dolarów, zaś Galaxy S4 mini Black Edition kosztować będzie 460 dolarów.
Specyfikacja techniczna obu modeli nie uległa zmianie, dlatego też w Galaxy S4 znajdziemy między innymi 5-calowy wyświetlacz Full HD (1920 x 1080 pikseli), 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 600, 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM, 13-megapikselowy aparat główny, a także akumulator o pojemności 2600 mAh.
Na wyposażeniu Samsunga Galaxy S4 mini znalazło się miejsce dla dwurdzeniowego układu Snapdragon 400 o taktowaniu 1.7 GHz, 4.3-calowego wyświetlacza Super AMOLED o rozdzielczości qHD (960 x 540 pikseli), a także aparatu głównego z 8-megapikselowym przetwornikiem i diodą doświetlająca LED.
źródło: SamMobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Cienka brzytwa w aksamitnie czerwonym wydaniu stała się oficjalna. Świeży vivo V30e wygląda ślicznie, oferuje…
Jestem przekonany, że POCO F6 znajdzie się w kieszeni wielu z Was. Do debiutu przygotowuje…
Jeżeli w 2024 roku jakikolwiek telefon ma zbliżyć się do ideału, tu flagowa Sony Xperia…
Zdjęcia Google pomogą rozprawić nam się z osobami, których nie chcemy już więcej widzieć. Nowość…
Czy wiesz, który smartfon sprzedał się w Polsce w największej liczbie egzemplarz? Nie był to…
Spotify w darmowej wersji staje się uboższy, niż dotychczas. Serwis powoli usuwa funkcję, która do…