REKLAMA TP
poniedziałek, 13 stycznia 2014, Antoni Żółciak

Testujemy ZTE Grand S Flex. Co chcecie wiedzieć?

0 odpowiedzi na “ZTE Grand S Flex test-8367”

  1. pan ciasteczko. pisze:

    mozna nq nim pograc w modern combat 4 bez wiekszych lagow ??? zamulil na domyslnej przegladarce na waszej stronie komputerowej

  2. Nazir pisze:

    Procesor Qualcomm MSM8930 2 x 1,2 GHz GPU Adreno 305 do tego Android już bardzo leciwy JB4.1 czy to ma w ogóle sens kupowania ?
    Czy nie lepiej kupić smartfon Windows Phone lub Nexus’5 i inna bajka

    Pozdrawiam

  3. Marceli pisze:

    Robi tosty?

  4. krzak pisze:

    Nexus 5 to zupełnie inna bajka, Cenowa też ; )

    • Nazir pisze:

      Tylko że czasem lepiej dołożyć 300 zł. i kupić super nowość o mocnej specyfikacji i android KK’4.4.2 niż budżetowe badziewie które ma gorszą specyfikację od SGS2 a które można kupić już za 700 zł. to po co przepłacać 1300 zł.

  5. krzak pisze:

    Jak wygląda sprawa z nagraniami wideo (jakość w porównaniu do jakiegoś popularnego modelu i czy FHD jest w 30 klatkach na sek) oraz jak wypada bateria na tle konkurencji.

  6. nonek pisze:

    Grand S mi slaba baterie… Grand S Flex mial to poprawic 🙂 szkoda ze przy okazji wrzucania wiekszego ogniwa z 4 rdzeni 1,7 ostaly sie dwa o taktowaniu 1,2… Ramu tez ktos popdierdolil 1 giga :/ i z w miare przyzwoitego fona wyszla kupa, w sam raz na polski rynek xD

  7. adamo1139 pisze:

    jeżel ten flex jest za słaby wg nazira , a według innych nexus 5 jest za drogi, to może nexus 4? cenowo ok 1100 zł (allegro) a wydajnościowo zdecydowanie lepiej niż ten ZTE

    • mozilla007 pisze:

      Tylko że u nas jest Nexus 4 z 16 GB pamięci, a to jednak mało. Niestety szpanuje wycinką z gazety i tyle na ten temat wiem. Mnie ciekawi tylko faktycznie, ile na tej baterii faktycznie sprzęt uciągnie.


reklama