Aluminium, szkło i plastik, czyli o materiałach używanych do produkcji telefonów i tabletów

Jakość wykonania to bez wątpienia cecha, która powinna być jedną z najważniejszych, kiedy myślimy o kupnie telefonu bądź tabletu. Decyduje ona bowiem o komforcie użytkowania, trwałości oraz wrażeniach estetycznych urządzeń, z którymi spędzamy kilka godzin dziennie.

Producenci bardzo różnie podchodzą do tej kwestii i w zależności od klasy urządzeń stawiają na różne materiały, nie ułatwiając przy tym wyboru użytkownikom. Zdecydowanie najpopularniejszymi z nich są: plastik, szkło i aluminium. W tym artykule postaram się przybliżyć Wam nieco właściwości, wady i zalety każdego z nich.

Tworzywa sztuczne (plastiki)

Tworzywa sztuczne czyli polimery – potocznie nazywane plastikami – są najczęściej używanym materiałem do produkcji wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych w tym naturalnie telefonów i tabletów. Nic w tym dziwnego ponieważ są one tanie w produkcji, łatwe w modelowaniu i mogą imitować inne materiały.

Tworzywa sztuczne są też łatwe w modyfikacji dzięki czemu można nadawać im różne właściwości, faktury i kolory co z chęcią wykorzystują producenci tworząc np. przyjemny w dotyku i odporny na zarysowania gumowany plastik. W efekcie można uzyskać tworzywo naprawdę ładne, lekkie i wytrzymałe. Przykładem niemal wzorowej jakości wykonania przy użyciu plastiku jest Nokia Lumia 920.

Została ona wykonana z litej poliwęglanowej bryły, co wyklucza niedoskonałości związane ze spasowaniem elementów a sam materiał jest przyjemny w dotyku i odporny na uszkodzenia, co udowadniają testy praktyczne:

Większość urządzeń, szczególnie tańszych, niestety znacząco odbiega jakością od Lumii psując wizerunek tworzywa sztucznego, który i tak jest bardzo nadszarpnięty przez najtańsze produkty z Chin. To przecież głównie one kojarzą nam się z plastikiem i to jest najprawdopodobniej największa bolączka telefonów i tabletów z niego wykonanych – brak poczucia „elitarności”, którego oczekuje klient kupując gadżet za ponad tysiąc złotych.

Szkło

Modę na obudowy wykonane w większości ze szkła zapoczątkował iPhone 4. To ten smartfon był jednym z pierwszych, który z obu stron pokryty był identycznym materiałem. Skutkowało to bardzo eleganckim wyglądem, który upewniał użytkownika że trzyma w ręku coś wyjątkowego, ekskluzywnego. Jednak oprócz cieszącego oko wyglądu, posiadanie telefonu ze szkłem z obu stron wiąże się z dużym ryzykiem, jakim jest szpecące i bardzo kosztowne w naprawie uszkodzenie po upadku.

Doczekaliśmy się jednak modelu, który pozwolił przełamać ten stereotyp – Sony Xperii Z1. Model ten, a dokładniej szkło które zostało użyte do jego produkcji, odznacza się niespotykaną wytrzymałością na upadki, co potwierdza test wytrzymałości:

Miejmy nadzieję, że z czasem zostanie wyeliminowany również psujący ogólne wrażenia wizualne problem zbierania odcisków palców. Stosowane często powłoki oleofobowe tylko odrobinę zmniejszają skalę zjawiska. Jest jednak duże grono użytkowników, którym to nie przeszkadza. Mogą cieszyć się świetnie wyglądającym urządzeniem oraz w większości przypadków dosyć dużą odpornością na małe zarysowania (dzięki zastosowaniu technologii Gorilla Glass firmy Corning i podobnych).

Aluminium

Stopy aluminium to coraz popularniejszy materiał, z którego wykonuje się obudowy (albo ich fragmenty) w urządzeniach przenośnych. W powszechnej opinii jest to jeden z najszlachetniejszych surowców używanych do tych celów i pojawia się głównie w topowych modelach, a jego występowanie chociażby na malutkiej części obudowy uznaje się za zaletę. Można by więc wnioskować, że oprócz luksusowego wrażenia aluminium oferuje równie atrakcyjne walory użytkowe… ale w tej kwestii sytuacja nie jest już tak oczywista.

Niestety, aluminium rysuje się. Jest co prawda bardziej odporne na mniejsze, delikatne ryski od przeciętnego plastiku ale gdy zdarzy nam się głębsze zarysowanie jest ono dużo bardziej widoczne. Przy okazji upadku, co oczywiste, aluminium jest dużo wytrzymalsze od tworzywa sztucznego, zapewniając sztywność całej konstrukcji, jednak bardzo często pojawiają się drobne uszkodzenia takie jak odpryski lakieru, które nie wyglądają estetycznie. Warto zaznaczyć również, że aluminium jest cięższe od większości plastików a stosunkowo duże przewodnictwo ciepła powoduje szybsze nagrzewanie się urządzeń.

Włókna węglowe przyszłością?

Coraz częściej mówi się, że materiałem najbliższej przyszłości niemal w każdej dziedzinie będą włókna węglowe. Czy dotyczy to również urządzeń przenośnych? Chciałbym żeby tak było ponieważ materiał ten wykazuje właściwości niemal idealne do tego zastosowania (ogromna wytrzymałość, bardzo elegancki wygląd), jednak nietrudno zauważyć że rozwój tej gałęzi technologii idzie w raczej w kierunku osiągnięcia jak największej elastyczności, a nie umacniania klasycznej obudowy.

Podsumowanie

Oczywiście wybór najlepszego materiału jest zależny od naszych preferencji oraz jego jakości, jednak patrząc na prosty rachunek zalet i wad, w moim porównaniu wygrywa tworzywo sztuczne. Choć najmniej „elitarne” ze wszystkich, to udoskonalane przez lata, i w dobrej formie jest – moim zdaniem – najbardziej praktycznym rozwiązaniem z obecnie dostępnych. A jakie jest Wasze zdanie?