Sprzedaż smartfona spod znaku Google – HTC Nexus One, ruszyła na początku stycznia. Pierwsze spekulacje i prognozy przewidywały 6 milionów sprzedanych egzemplarzy telefonu. Nie minęło zbyt wiele czasu, a liczba ta spadła do 3,5 miliona. Jak sytuacja wgląda teraz – po trzech miesiącach? 1 milion słuchawek w rękach użytkowników będzie dla Google zadowalające.
HTC Nexus One miał być prawdziwym hitem i objawieniem na rynku smartfonów. Wyposażono go w najnowszą wersję systemu Android – 2.1, procesor 1GHz oraz ekran typu AMOLED. Wszystko to wydaje się być pewną receptą na sukces. Sukcesu jednak nie ma.
Każdy kto spędza na YouTube więcej czasu, na pewno zauważył jak rozreklamowany jest tam Nexus (nie wspominając już o oficjalnej stronie Google). Słaba sprzedaż telefonu idealnie pokazuje, że najbardziej oblegane miejsca w Internecie nie wystarczą, aby właściwie wypromować produkt. Za taki stan rzeczy winę ponosi Google. Strona internetowa wyszukiwarkowego giganta również nie jest najlepszym miejscem na rozpowszechnianie urządzenia.
Wielu fanów HTC i systemu Android czeka na pewno, aż ich wymarzony telefon w końcu pojawi się w ofertach operatorów. Może wtedy ze smartfonem będzie miało okazję zaprzyjaźnić się znacznie więcej fanów telefonii mobilnej.
Warto wspomnieć, iż Google wspólnie z Motorolą pracują nad Nexus Two. Kto wie, może dopiero następca jedynki odniesie prawdziwy, komercyjny sukces.
źródło: htcpedia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…
Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…
Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…
Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…
Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…
Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…