ASUS FonePad Note 6E to phablet wyposażony w 6-calowy wyświetlacz oraz dwurdzeniową jednostkę Intel Atom Z2580. Jak wynika z informacji dostarczonych przez jeden ze sklepów internetowych, urządzenie jeszcze w tym roku ma zadebiutować na polskim rynku, zaś sugerowana cena detaliczna została ustalona na 1499 złotych. ASUS FonePad Note 6E dostępny jest w ramach przedsprzedaży w białej oraz czarnej wersji kolorystycznej.
ASUS Fonepad Note 6 napędzany jest przez dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2580 Clover Trail+ z Hyper Threading o częstotliwości taktowania 2 GHz z dwurdzeniowym układem graficznym PowerVR SGX 544MP2 (533 MHz), który otrzymał wsparcie ze strony 2-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. System Google Android w wersji 4.2.2 Jelly Bean prezentowany jest na 6-calowej matrycy wykonanej w technologii Super IPS+, w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli).
Ponadto na wyposażeniu znalazło się miejsce dla pamięci wbudowanej o wielkości 16 lub 32 GB, w zależności od wariantu z możliwością rozbudowy poprzez wykorzystanie slotu kart micro SD, 8-megapikselowego aparatu głównego, kamery frontowej dedykowanej wideo połączeniom o matrycy 1.2 Mpx, dwóch głośników stereo ulokowanych na froncie, wsparcia dla transmisji danych w standardzie HSPA + a także stylusa oraz akumulatora o pojemności 3200 mAh. ASUS Fonepad Note posiadać będzie dedykowane oprogramowanie dla zaimplementowanego stylusa, które ma pozwolić na tworzenie odręcznych notatek.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…