Smartfony ocenialiśmy w pięciu kategoriach:
W każdej z powyższych przyznawaliśmy oceny w skali od 1 do 5. Zanim zaczniemy bezpośrednie porównanie, czas na przypomnienie sylwetek każdego z pretendentów.
Najnowsze (z wyłączeniem LG G Flex) dziecko LG wyposażono w genialny ekran, specyficzny system sterowania i maksymalnie wydajnego Snapdragona 800. To również smartfon ciekawy od strony możliwości programowych, co szerzej omawialiśmy w teście tego sprzętu.
Testowany przez nas w maju, aktualny flagowiec Samsunga jest nieco mniej wydajny od pozostałej dwójki, ale jednocześnie może pochwalić się doskonałymi wynikami sprzedaży i gigantyczną popularnością. Jak poradzi sobie w bezpośrednim porównaniu?
Jedyny smartfon z naszej trójki, który może pochwalić się wodoodporną obudową, co też sprawdziliśmy w naszym teście Z1. Pod kątem mocy obliczeniowej stoi na równi z LG G2, ale ma za to nieco gorszy wyświetlacz od obydwu wyżej wymienionych – coś za coś?
Nagrodę za najlepszy design otrzymuje…
Koreańskie telefony mają to do siebie, że niezależnie od stopnia zaawansowania podzespołów i oprogramowania kuleją od strony wyglądu i jakości wykonania. Każdy, dosłownie każdy flagowiec Samsunga czy LG jest wykonany głównie z tworzywa sztucznego – może i ma to przełożenie na niższą wagę i tańszy koszt produkcji, ale w zestawieniu z dziełem japońskiej inżynierii przegrywa w przedbiegach.
LG G2 jest smartfonem bardzo intrygującym z dwóch względów; implementacji niemalże bezramkowego wyświetlacza i przeniesienia przycisków kontrolnych na tylny panel. Jest też urządzeniem w pewnym sensie nudnym, jako że wciąż bazuje na plastikowej, błyszczącej konstrukcji, co nijak nie może konkurować z Sony Xperią Z1.
[nggallery id=526 template=techmaniak]
Można przyjąć, że Samsung Galaxy S4 nie różni się szczególnie od swojego poprzednika. Może i jest trochę bardziej elegancki, może jest nieco lepiej wykończony przez dodanie srebrnej ramki… ale to wciąż za mało. Gdybyśmy mieli porównać samego S4 z G2, to uplasowałyby się ex aequo na tej samej pozycji.
Na szczęście w Japonii mają inne podejście do designu produktowego. Sony Xperia Z1 deklasuje rywali i pod względem jakości wykonania, i od strony wizualnej. To piękny, solidny telefon, w którym udało się – na dodatek – zadbać o wodoszczelność. Szkło z frontu i tyłu wzmocnione jest przez dodanie szykownej, nieprzesadzonej metalowej ramki.
Od strony ergonomii każde z tych urządzeń stoi na podobnym poziomie. Owszem, kontrowersje może wzbudzić lokalizacja przycisków w LG G2, ale po przyzwyczajeniu się do tego układu nie będziecie mieć żadnych problemów z obsługą.
| Wymiary | Waga | |
|---|---|---|
| LG G2 | 139 x 71 x 8,9 mm | 143 g |
| Samsung Galaxy S4 | 137 x 70 x 7,9 mm | 130 g |
| Sony Xperia Z1 | 144 x 74 x 8,5 mm | 170 g |
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Ta sama rozdzielczość – różne typy wyświetlaczy
Full HD na stałe zagościło wśród tegorocznych flagowców. Wszystkie oscylują też wokół zbliżonej przekątnej, tj. 5 cali. Dokładnie takim wymiarem dysponują Xperia Z1 i Galaxy S4, natomiast LG G2 ma do zaoferowania przekątną nieco większą, bo 5,2-calową.
Rozdzielczość we wszystkich przypadkach jest taka sama i wynosi 1920 x 1080 pikseli. Gęstość, z kolei, to odpowiednio 423, 441 i 441 dla G2, S4 i Z1. W praktyce nie sposób rozróżnić pojedynczych pikseli na żadnym z tych wyświetlaczy; wszystkie cechują się niezwykłą ostrością.
Nie sposób też G2 nie skrytykować za spore, dotykowe przyciski systemowe, zajmujące równo 144 pikseli na wysokość; są one stale widocznie na ekranie, co przekłada się na powierzchnię roboczą zbliżoną do S4 i Z1. 5,2-calowa jest zatem w G2 wyłącznie wrażeniowa, nie ma faktycznego przełożenia na komfort użytkowania.
Prawdziwa różnica między tymi trzema wyświetlaczami to odwzorowanie barw i kąty widzenia. Samsung, tradycyjnie, wybrał technologię Super AMOLED, która cechuje się nieco zielonkawym odcieniem i wysokim nasyceniem barw. Jasność maksymalna utrzymuje się na poziomie 404 cd/m2. Co ważne, S4 dysponuje też świetną powłoką antyrefleksyjną, co przyczynia się do lepszej czytelności przy mocnym nasłonecznieniu.
[nggallery id=528 template=techmaniak]
LG G2 bazuje na matrycy IPS – i bez wątpienia mamy do czynienia z obrazem o najlepszej jakości spośród całej trójki. Kolory są neutralne, balans bieli również. Jasność utrzymuje się w okolicach 450 cd/m2, co pozwala zaklasyfikować smartfon na równi z Sony Xperią Z1 (439 cd/m2). W kwestii czytelności przy silnym oświetleniu zastanym każdy z trzech telefonów stoi na podobnym poziomie.
Xperia Z1 wyraźnie cierpi ze względu na oferowane kąty widzenia; matryca TFT LCD z powłoką TRILUMINOS jest pod tym względem wyraźnie słabsza, niż w dwóch wyżej wymienionych przypadkach. To wciąż doskonale ostry ekran, jednak w bezpośrednim porównaniu musieliśmy zaklasyfikować Sony na miejscu trzecim.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Wybieranie między tymi trzema jest jak wybrzydzanie w salonie z luksusowymi samochodami
Sony Xperia Z1 może pochwalić się najlepszym aparatem z całej trójki, oferując 20,7-megapikselową rozdzielczość przy fizycznym rozmiarze równym 1/2,3 cala. Tylne podświetlenie matrycy jest obecne we wszystkich trzech smartfonach, ale to właśnie przekątna sensora najbardziej determinuje o jakości zdjęć. Co istotne, Sony jako jedyne korzysta z możliwości oversamplingu, czyli składania kilku pikseli w jeden i „wypluwania” w efekcie świetnej jakości zdjęć 8-megapikselowych. Mamy tu również użyteczny, dwufunkcyjny spust migawki.
Z drugiej strony, G2 jako jedyny ma do zaoferowania optyczną stabilizację obrazu. S4 i Z1 dysponują, owszem, wydajną stabilizacją cyfrową, ale możliwości sprzętowe zawsze będą stać na pierwszym miejscu.
Od strony oprogramowania każdy ze smartfonów oferuje zbliżone funkcje, choć nie sposób wyróżnić tu Xperii i Galaxy jako pionierów na swoich polach. Większość funkcji w LG jest wzorowanych na dokonaniach ich koreańskich sąsiadów – realizacja stoi na podobnym poziomie, ale oryginalność pozostaje po stronie Samsunga.
Z racji na obecność szybszego procesora, G2 może pochwalić się lepszym trybem filmowym (1080p przy 60 klatkach na sekundę, podczas gdy pozostałe dwa nagrywają maksymalnie z 30 klatkami) i szybszym działaniem, niż flagowiec Samsunga. Co więcej, dysponuje też obiektywem o krótszej ogniskowej (w ekwiwalencie dla filmu formatu 35 mm), a więc i szerszym kątem widzenia.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Wypchane „po brzegi”
Sony Xperia Z1 i LG G2 pracują pod kontrolą Androida w wersji 4.2.2, podczas gdy Samsung wydał już aktualizację do Androida 4.3 – tamte dwa mają swoją też otrzymać, ale że jeszcze nie dostały, to urządzenia porównywaliśmy we wskazanej konfiguracji.
Wyposażenie wszystkich trzech telefonów jest bardzo zbliżone, jako że mamy do czynienia z modelami flagowymi. Samo to zobowiązuje do maksymalnego naszpikowania rozmaitymi opcjami, takimi jak wsparcie dla NFC, obecność wydajnego GPS-u (z A-GPS i GLONASS), wsparciem dla dwuzakresowych standardów Wi-Fi (802.11 a/b/g/n/ac) z funkcją hotspotu i Wi-Fi Direct.
Każdy z telefonów obsłuży też sieć LTE (do zestawienia otrzymaliśmy S4 w wersji GT-I9505), może też pochwalić się obecnością kompasu (magnetometru), czujnika zbliżeniowego, akcelerometru, czujnika oświetlenia zastanego i żyroskopu. W G2 zabrakło tylko barometru, który znajdziemy i w S4, i w Xperii Z1. Telefon Samsunga dysponuje też – jako jedyny – czujnikiem temperatury. Otrzymujemy w każdym wsparcie dla DLNA, Wi-Fi Direct, tetheringu czy możliwości pobierania aktualizacji OTA. Galaxy S4 i LG G2 dysponują też portami IR.
Xperia Z1 i Galaxy S4 mogą pochwalić się obecnością slotu na karty microSD, podczas gdy w LG G2 takiego zabrakło. Każdy ze smartfonów przyjechał do nas w wersji z 16 gigabajtami pamięci pokładowej. Poniżej znajdziecie krótką tabelkę, przedstawiającą ilość dostępnego miejsca po odjęciu plików systemowych i preinstalowanych aplikacji.
| Telefon | Pamięć (w sumie) | Pamięć (dla użytkownika) |
|---|---|---|
| LG G2 | 16 GB | 10,62 GB |
| Samsung Galaxy S4 | 16 GB | 9,25 GB |
| Sony Xperia Z1 | 16 GB | 11,72 GB |
Warto przyjrzeć się też funkcjonalności USB OTG, czyli akcesoriom zewnętrznym, które można do smartfonów podpiąć przy pomocy odpowiedniej przejściówki.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Wygrywa LG, ale reszta nie jest daleko
Na poniższym wykresie zobaczycie wyniki testów bateryjnych każdego z telefonów. Wydajność mierzymy w pięciu różnych scenariuszach, z jasnością bieli ustawioną na 120 cd/m2. Ostatnia wartość wykresu to czas potrzebny na naładowanie telefonu przy pomocy dołączonej do zestawu ładowarki.
Najbardziej wydajną baterią dysponuje LG, oferując użytkownikowi równo 3000 mAh – była to jednak konieczność przy tak dużym ekranie. Koreański koncern postarał się jednak o świetną optymalizację zarządzania dostępną energią, uzyskując (średnio) najlepsze czasy z całej trójki. Dominacja nastąpiła tylko w jednej kategorii – oglądania filmów.
Galaxy S4 – mimo, że wprowadzono w nim baterię o najmniejszej pojemności – nie odstaje szczególnie od konkurentów.
Sony Xperia Z1 zauważalnie ucierpiała tylko przy surfowaniu przez sieć Wi-Fi.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Dwie generacje Snapdragona
Samsung Galaxy S4 należy – teoretycznie – do poprzedniej generacji, dlatego też nie można się dziwić jego nieco słabszym wynikom w testach syntetycznych. Odpowiednikiem dla koreańskiego flagowca była bowiem nie Z1, a Xperia Z. Niemniej jednak staramy się porównywać modele flagowe; stąd decyzja o włączeniu do areny popularnej „eski”.
Zarówno Sony Xperia Z1, jak i LG G2, bazują na chipsecie Qualcomm Snapdragon 800. Najnowszym, najszybszym i najbardziej wydajnym, jaki jest obecnie dostępny w telefonie. 4-rdzeniowy procesor Krait z grafiką Adreno 330 i 2 GB pamięci RAM zapewniają wręcz nadmiar mocy, który z pewnością wystarczy na najbliższe lata.
Snapdragon 600, obecny w Galaxy S4, w dalszym ciągu wystarcza praktycznie do wszystkiego. Uruchamianie nawet najbardziej zaawansowanych gier czy wymagających aplikacji nie stanowi problemu dla żadnego z wyżej wymienionych produktów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że wcześniej czy później pojawi się produkcja wykorzystująca wszystkie możliwości Snapdragona 800 – i to właśnie wtedy zauważymy faktyczne różnice między jednym i drugim układem.
Testy sprawdzające wydajność smartfonów pod kątem przeglądania zasobów sieci. Brak wyniku dla przeglądarki stockowej w przypadku Xperii Z1 wynika z braku obecności tej aplikacji. Sony dostarcza razem ze smartfonem wyłącznie Chrome’a.
Testy sprawdzające ogólną wydajność smartfonów.
Testy sprawdzające wydajność telefonów z naciskiem na grafikę 3D.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
| LG G2 | 7,8 | 10 | 9 | 10 | 10 | 10 | 9,4 | ||
| Sony Xperia Z1 | 327 | 10 | 8,4 | 10 | 10 | 8,4 | 10 | 9,4 | |
| SAMSUNG GALAXY S4 | 900 | 7,8 | 9,6 | 8,6 | 10 | 8,2 | 9 | 8,8 |
Sprzęt został oceniony w skali 1-10
Każde z urządzeń szło łeb w łeb. Jedno okazywało się lepsze w jednym przypadku, drugie w innym. W punktacji o setne zwyciężył LG, ale nie znaczy to, że faktycznie jest smartfonem miażdżącym konkurencję. Swoją pozycję zawdzięcza przede wszystkim ekranowi i dobremu zarządzaniu energią z pojemnego akumulatora.
Xperia Z1 wybija się dzięki świetnemu aparatowi (mimo, że to G2 jako jedyny ma stabilizację optyczną) i wydajności zbliżonej do produktu LG – a w niektórych benchmarkach nawet wyższej. Problemem tego telefonu może być (dla niektórych) wyświetlacz, który mimo świetnej jasności i dobrego odwzorowania barw cierpi ze względu na słabsze kąty widzenia.
Samsung Galaxy S4 jest najstarszy z całej trójki. Skutecznie udowadnia jednak, że bez większego trudu może konkurować z flagowcami opartymi o nowszy, wyraźnie bardziej wydajny chipset; pozostałe cechy pozostają na podobnie wysokim poziomie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
YouTube poważnie walczy w Unii Europejskiej z dezinformacją. Także w Polsce usunięto masę filmów ze…
Apple szykuje się do zmian w portfolio – w 2025 roku nie zobaczymy już iPhone'a…
Huawei rusza z majową promocją z okazji zbliżającego się sezonu komunijnego. Producent przecenia smartwatche, słuchawki…
Jak będzie wyglądać OnePlus 13? Jeśli tak, jak na dzisiejszych renderach, to mamy przepis na…
W sklepie Media Markt trwa świetna akcja promocyjna! Wydaj 1000 zł, a otrzymasz rabat aż…
Bardzo kibicuję sukcesowi Sony Xperia 1 VI. Ma wszystko, by nareszcie trafić do masowego klienta…