W Sieci powoli zaczynają się pojawiać rozmaite filmiki zarejestrowane przy pomocy nowego iPhone’a. Zobaczcie, jak spowolnienie odtwarzania takiego materiału znacznie dodaje mu profesjonalizmu i nie tylko.
Natknąłem się na YouTubie na rozmaite filmiki uchwycone uchwycone iPhone’em 5s. Obejrzyjcie każdą z trzech zamieszczonych niżej pozycji. Zwróćcie uwagę na to, jak bardzo zmniejszenie prędkości odtwarzania filmiku i dodanie odpowiedniej muzyki dodają profesjonalizmu nawet najbardziej nudnemu materiałowi.
Jestem przekonany, że te same kadry odtwarzane z regularną prędkością nie zrobiłyby wrażenia na nikim. Naciskając jeden przycisk i wybierając odpowiednią muzykę, nawet pijany użytkownik jest w stanie z nawet najbardziej beznadziejnego kadru zrobić swoiste dzieło sztuki.
I tu rodzi się pytanie: czy Apple, wdrażając możliwość rejestrowania wideo z prędkością 120 klatek na sekundę, właśnie rozpoczął rewolucję pokroju instagramowych filtrów, gdzie przestały się liczyć podstawowe parametry fotografowania?
Spowolnione filmiki, choć w nie najlepszej jakości, robią ogromne wrażenie. Mogłoby się wydawać, że iPhone 5s to tylko złota obudowa i Touch ID, ale moim zdaniem największym atutem następcy piątki jest właśnie możliwość rejestrowania z prędkością 120 klatek na sekundę.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…