Droid Life w bardzo logiczny sposób doszedł do tego, kiedy rzeczywiście nastąpi premiera nowej wersji Androida. To dedukcja, które nie powstydziliby się nawet Sherlock Holmes, Adrian Monk i Hercules Poirot.
Teoria z Michaelem Jacksonem się nie sprawdzi. Według najnowszych domniemywań, Androida 4.4 KitKat zobaczymy już 21 października. Pewne to nie jest – bo nic nie jest – ale spójrzmy na to, co wiemy.
Zaczęło się od grafiki „007”, opublikowanej na profilu Kit Kata w Google+. Obrazek pojawił się 14 października i miał – już wtedy – sugerować siedem dni pozostałych do premiery OS-a.
15 października Nestle pokusiło się o umieszczenie czekoladowego ludzika z sześcioma „batonikami”.
16 października pojawiło się właśnie THIS IS IT, które Droid Life interpretuje jako wskazówkę dla pięciu pozostałych dni. Co więcej, jeśli napis odbijemy w lustrze, to…
Jak myślisz, czym administratorzy fanpage’a uraczyli nas wczoraj? Czterema batonami.
Obrazek, który wklejono dzisiaj, nie sugeruje jednoznacznie daty wprowadzenia Androida 4.4 na rynek. Komentujący na Google+ sugerują, że albo nie jest to żadna wskazówka, albo… wręcz przeciwnie. Zauważono, że w haśle „Have a break, have a Kit Kat” jest 21 liter. No i, skoro już szukamy pozostałych trzech dni – po prawej stronie kadru znajdują się trzy łódki.
Ba, więcej powiem: jeśli kojarzycie podstawowe zasady kompozycji fotograficznej, można się tu pokusić nawet o odwołanie do trójpodziału.
Inni upierają się z kolei, że cała akcja oznacza tylko i wyłącznie to, że w końcu zobaczymy Half Life’a 3. Na Androida też.
Połowa tych teorii jest naciągana do granic możliwości, druga połowa brzmi całkiem rozsądnie. Tak czy inaczej, zabawy jest co nie miara – i Google, i Nestle należą się gratulacje za trolling na światowym poziomie.
Źródło: Droid Life, Google+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…