5-calowy ekran, dual SIM, Android 4.2.1 Jelly Bean i chipset MediaTeka z 4-rdzeniowym procesorem – wszystko razem za relatywnie niewielkie pieniądze. Po serii tabletów Overmax prezentuje niskobudżetowy smartfon Vertis. Sprawdzamy, czy warto się nim zainteresować.

Overmax Vertis – najważniejsze punkty specyfikacji

• Wyświetlacz: 5-calowa matryca IPS o rozdzielczości qHD (960 x 540 pikseli),
• Chipset: MediaTek MT6589,
• Procesor: 4-rdzeniowy o taktowaniu 1.2 GHz,
• Grafika: PowerVR SGX 544MP,
• RAM: 1 GB,
• Pamięć NAND: 4 GB + slot kart microSD do 32 GB,
• Kamera: frontowa – 2 , główna – 8 Mpx z diodą doświetlającą,
• Komunikacja: Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth, odbiornik GPS, podwójny slot kart SIM,
• Akumulator: 2.100 mAh,
• System: Google Android 4.2 Jelly Bean,
• Wymiary: 145.4 x 73.5 x 10.1 mm.

 

Skrótem, czyli wideorecenzja Overmax Vertis

Konstrukcja / wygląd / jakość wykonania

Plastikowy, ale solidny

Vertis jest typowym przedstawicielem niższej półki cenowej. To telefon w całości zbudowany z tworzywa sztucznego, cechujący się standardowymi wymiarami (145 x 74 x 10.1 mm) dla tego rodzaju urządzeń. Smartfon został zamknięty w czarnej obudowie, którą dookoła zdobi srebrzysta ramka.

Na frontowym panelu znajdziemy trzy systemowe przyciski Androida; z góry uśmiecha się z kolei obiektyw dodatkowego aparatu o rozdzielczości 2 megapikseli, widać też głośnik słuchawkowy. Na górnej ściance producent ulokował gniazdo mini-jack 3.5 mm i port USB, służący do komunikacji z komputerem i zasilający akumulator o pojemności 2100 mAh.

Z lewej strony smartfona umiejscowiono dwufunkcyjny przycisk multimedialny. Z prawej – przycisk blokady i włączania urządzenia. Na spodzie widać tylko otwór na mikrofon.

[nggallery id=512 template=techmaniak]
Tylny panel wyposażono w główny aparat (8 megapikseli) z lampą LED, nadrukowane logo producenta i głośnik. Poszczególne elementy dobrze do siebie dopasowano, co wcale nie jest w tej kategorii cenowej sprawą oczywistą. Vertis jest przy tym dość wygodny i sprawia wrażenie trwałego sprzętu.

Ekran

5 cali i rozdzielczość QHD

Podstawową cechą Vertisa jest 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 960 x 540 pikseli, co przekłada się na gęstość 220 PPI. Rozróżnienie pojedynczych liter nawet przy małej czcionce jest możliwe i dość komfortowe, w czym pomaga też dość wysoki współczynnik kontrastu.

Ekran dobrze oddaje barwy i cechuje się optymalnymi kątami widzenia (co zawdzięczamy rodzajowi matrycy), natomiast kolory mogą sprawiać wrażenie nieco wyblakłych – na pewno bliżej im do barw znanych z monitorków Sony czy HTC, niż Super AMOLED-ów Samsunga.

Na plus zasługuje temperatura barwowa, mieszcząca się w naturalnych granicach. Jasność, z kolei, wynosi maksymalnie 352 cd/m2, zapewniając czytelność w świetle słonecznym. Minimalna wartość podświetlenia to 43 cd/m2.

Akumulator

Solidne czasy pracy

2100 miliamperogodzin to wartość niezachwycająca… ale tylko na papierze. W praktyce Vertis radzi sobie bardzo dobrze, oferując solidne czasy pracy. Wyniki testów wytrzymałościowych znajdziecie poniżej – wszystkie wykonywane były z jasnością równą 120 cd/m2.

Jeśli chodzi o testy „wrażeniowe” – Vertis nie ma większych problemów z wytrzymaniem całego dnia, nawet przy aktywnym użytkowaniu. Radziłbym jednak doładowywać go każdego wieczora.

Aparat i filmowanie

8 megapikseli z diodą doświetlającą

Overmax wyposażył swój smartfon w aparat o niezłej rozdzielczości, cechujący się dodatkową diodą doświetlającą, która może też funkcjonować jako lampa błyskowa. W praktyce często otrzymamy zdjęcia lepsze niż w konkurencyjnych produktach o zbliżonej cenie. Ponadto, dostajemy tu dotykowy autofocus – może się zdarzyć, że telefon przestanie ostrzyć; to drobny błąd programowy, możliwy do poprawienia wraz z pojawieniem się aktualizacji systemowej. W międzyczasie, wystarczy urządzenie uruchomić ponownie.

[nggallery id=514 template=techmaniak]
Sama aplikacja nie jest stockowa. Overmax pokusił się o implementację bardziej rozwiniętego programu, jednak nie zadbano o jego polską lokalizację. Na szczęście najważniejsze funkcje ilustrowane są czytelnymi ikonkami, a ustawienia jakości fotografowania i filmowania najczęściej wybieramy tylko raz. Telefon nie ma problemów z zapamiętaniem naszych preferencji.

Przykładowe zdjęcia

 

Vertis umożliwia nagrywanie filmów w jakości 720p (1280 x 720) z płynnością 30 klatek na sekundę. Aparat dobrze radzi sobie z przejściami tonalnymi i odwzorowaniem ruchu, zwłaszcza jak na urządzenie z niższej półki. Zobaczcie zresztą sami:

Jakość rozmów

Dual SIM ze wsparciem dla Aero2

Overmax oddaje do dyspozycji dwa sloty na karty Mini SIM, z czego jeden obsługuje WCDMA, drugi tylko GSM. Do tego pierwszego możemy, przykładowo, włożyć kartę Aero2 i cieszyć się nieodpłatnym internetem. Wystarczy wcześniej, w menu, określić, który slot ma służyć jako docelowy. Ten drugi przejmie wówczas domyślną funkcję odbierania i wykonywania połączeń telefonicznych.

Dostęp do Aero2 uwarunkowany jest ręcznym wpisaniem APN w ustawieniach systemowych.

Vertis nie ma problemów z utrzymywaniem zasięgu. Smartfon testowaliśmy w różnych dzielnicach Krakowa i każdorazowo – jeśli przypadkiem nie przejeżdżaliśmy przez tunel – utrzymywał wystarczającą ilość „kresek”.

Telefon jest odpowiednio głośny, byśmy mogli słyszeć rozmówcę nawet przy dużym ruchu ulicznym. Mikrofon również działa dobrze; na pięć osób, które bezczelnie wykorzystałem do skromnego testu, żadna nie miała zastrzeżeń co do klarowności głosu.

Wydajność

Uruchomisz wszystkie gry, ale te najbardziej wymagające mogą przycinać

Overmax postawił na niedrogie, ale stabilne rozwiązania MediaTeka. Za wydajność smartfona odpowiada chipset MT6589, bazujący na 4-rdzeniowym procesorze ARM Cortex-A7, taktowanym maksymalną częstotliwością 1.21 GHz na każdym rdzeniu. Za grafikę odpowiada z kolei karta PowerVR SGX544MP – a więc dość mocne GPU, zwłaszcza jak na sprzęt za ok. 600 złotych.

Smartfon działa płynnie, nie laguje, nie zacina się podczas codziennych zadań. Przeglądanie sieci, wertowanie kolejnych kart w menu czy sporządzanie notatek należą do przyjemnych czynności; na reakcję nie musimy długo czekać, nawet w porównaniu do flagowych modeli. 1 GB pamięci operacyjnej umożliwi też ewentualny rozwój Vertisa w przyszłości, jeśli producent zdecydowałby się na aktualizację Androida do wydania 4.3 lub nowszego.

Wszystkie gry, które testowałem, były kompatybilne z produktem Overmaxa, natomiast w tych najbardziej zaawansowanych zdarzały się spowolnienia animacji. Tego rodzaju problem odnotowałem w Asphalcie 8: Airborne i Modern Combat 4, natomiast taki Real Racing 3 działa płynnie (poza wstawkami z intro). Prostsze produkcje, jak Angry Birds czy Dead Trigger, uruchamiane są bez najmniejszego zająknięcia.

W testach syntetycznych Vertis poradził sobie nieźle. Przekroczył m.in. „magiczną” granicę 4 tys. punktów w Quadrancie Pro, zdobył też nienajgorszy wynik w tradycyjnym 3DMarku.

Multimedia też nie są temu urządzeniu obce, choć już kompatybilność z klipami Full HD pozostawia wiele do życzenia. Telefon nie obsłużył poprawnie żadnego z wideo; pojawiały się albo problemy z dźwiękiem, albo z płynnością klatkażu. Szczegółowe wyniki znajdziecie poniżej.

Software / funkcjonalność

Android 4.2.1 z niewielkimi modyfikacjami

Po uruchomieniu smartfona przywita nas standardowy zestaw ikon znanych z innych urządzeń opartych na „czystym” Androidzie. Overmax postarał się jednak o własne usprawnienia tam, gdzie uznał to za słuszne – drobne modyfikacje pojawiły się m.in. na pasku powiadomień, we wspomnianej już aplikacji aparatu czy w menu ustawień, gdzie wprowadzono sekcję zarządzania dostępnymi kartami SIM, profile dźwięków i możliwość ustawienia automatycznego wyłączenia. Niestety, nigdzie nie zadbano o polską lokalizację.

Vertis nie ma problemów z zarządzaniem energią, ze wsparciem dla różnych, wybranych przez użytkownika przeglądarek czy obsługiwaniem rozmaitych launcherów.

Producent wyposażył telefon w 4 GB pamięci, przy czym dla użytkownika dostępne jest ok. 1.79 GB, gdzie rolę pamięci wewnętrznej pełni przestrzeń 0.98 GB. Na szczęście mamy slot na karty microSD i możliwość zapisu multimediów na tym nośniku.

Zasięg WiFi utrzymywany jest w rozsądnym zakresie, nie musimy się tez obawiać o przypadkowe utracenie połączenia. Niżej znajdziecie kilka testowych scenariuszy, w których sprawdzaliśmy czułość zintegrowanego modułu. Wartością, która w zupełności wystarcza do komfortowego korzystania z Internetu, jest średnio ok. -70 dBm.

Podsumowanie / ocena / opinia

Prosty, duży smartfon z niezłą baterią

Overmax Vertis to niedrogi, uniwersalny telefon z Androidem 4.2 i niezłą grafiką. Można śmiało powiedzieć, że wydanie na niego 600 złotych jest jak najbardziej akceptowalne zwłaszcza wtedy, gdy szukacie urządzenia z dobrym czasem pracy na baterii. Mając na uwadze bezpośrednią konkurencję od Pentagrama czy Kruger&Matza, gdzie postawiono przede wszystkim na nieco wydajniejsze podzespoły, musicie po prostu określić swoje priorytety. Tutaj dostaniecie ponad 8 godzin oglądania filmów i więcej, niż 5 godzin surfowania po sieci przez Wi-Fi.

Vertis jest przy tym smartfonem porządnie złożonym, z matowym wykończeniem, na którym zdecydowanie mniej widoczne są odciski palców. Od strony wyglądu jest całkowicie neutralny – i w zasadzie trudno znaleźć w nim jakieś większe wady.

ZALETY prosta, solidna konstrukcja, płynność działania, dobra wydajność procesora, dobra wydajność zasilania, ekran IPS, wsparcie dla Aero2 w trybie Dual SIM, standard Mini SIM w obydwu slotach, rozsądna cena, niezły tryb filmowy, slot na karty microSD.

WADY 3G obsługiwane w jednym slocie, autofocus może okazjonalnie odmówić współpracy, wydajność odrobinę niższa, niż u bezpośredniej konkurencji, niedokładne tłumaczenie.

 

Alternatywna propozycja

Pośród alternatyw na pierwszy plan wysuwają się Pentagram Ego i Kruger&Matz Live, obydwa w podobnych cenach – są to jednak smartfony szybsze, wzbogacone o układy Qualcomma. Cierpią natomiast na nienajlepszą optymalizację zarządzania energią i, po prostu, mniej pojemne ogniwa.