Jedną z najważniejszych nowości iPhonia 5s jest Touch ID, czyli czytnik linii papilarnych. Jeżeli się zastanawialiście czy będzie on współpracować jedynie z ludzkimi palcami, to odpowiedź brzmi nie. Czytnik iPhone’s 5s świetnie radzi sobie m.in. z kocimi łapkami.
Redaktor TechCruncha, sprowokowany przez kolegę, postanowił sprawdzić czy Touch ID będzie reagował także na zwierzęce wzory linii papilarnych. A że pod ręką miał kota, długo nie myśląc, zabrał się do testów. Rezultat następujący:
W przypadku pupili jest o tyle trudniej, że ciężko umieścić na czytniku dokładnie ten sam fragment łapki, który został zeskanowany podczas pierwszej identyfikacji, ale metodą prób i błędów urządzenie odblokować się da.
O ile na wideo widzimy jak ciekawski użytkownik posługuje się kocią łapą, o tyle jestem ciekaw, czy dałoby się takie zwierzątko nauczyć, aby samo korzystało z Touch ID. Nie żeby dzielić się iPhone’em ze zwierzęciem, ale oczywiście w celach edukacyjnych.
źródło: techcrunch
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…