REKLAMA TP
czwartek, 12 września 2013, Antoni Żółciak

Czy iPhone dalej robi wrażenie?

iphone-5s-1-medium
iPhone 5S / fot. Apple

0 odpowiedzi na “iphone-5s-1-medium”

  1. Jakub pisze:

    głupoty, spadek tylko 5,4% i wielkie halo, jakby spadło tak z 20% to można wtedy się martwić, głupi apple i ich głupi stosunek do biznesu, zacofany i zamknięty iOS

  2. Zoss pisze:

    Fajny filmik 🙂

  3. biscuit pisze:

    Apple sporo zarabia też na swoich usługach – iOS to nie Android i nie ma tu mowy o piraceniu aplikacji. Dlatego tani iPhone za 200 dolarów nawet jeśli dałby bardzo mało zysk ze sprzedaży urządzenia, w przyszłości zaowocowałby dużym wzrostem przychodów za usługi. Wystarczy spojrzeć na to co robi amazon ze swoim kidle albo google ze swoim nexusem.

    • Szemot pisze:

      W iOS nie masz piracenia aplikacji? Wg statystyk podejrzewa się, że 40% iPhonów ma zrobiony JB. I w większości przypadków nie jest zrobiony żeby można było bez ograniczeń wysyłąć pliki przez BT czy też robić zdjęcia w formacie 16:9 tylko żeby mieć dostęp do Cydii a tam do pirackich programów Appstore za free. Piracenie jest tylko nie na tak gigantyczną skalę jak na Androidzie

    • macsee pisze:

      Apple trochę dziwnie podchodzi do klienta. Może to kiedyś się sprawdzało jak jakością, innowacyjnością i dobrym oprogramowaniem weszli na rynek. Bawiłem się Ipadami, Iphonami i podobało mi się w nich to że wszystko tam po prostu działa i to działa dobrze. Zdecydowałem się jednak na telefon i tablet z Androidem, ze względu na jego otwartość, a w szczególności to że nie wymyślają swoich przejściówek i innych chorych akcesoriów. W tabletach z Androidem masz USB, zazwyczaj czytnik kart SD, HDMI w takiej czy innej formie. Po prostu standardy rynkowe, a nie standardy Apple. Gdyby Apple się tak nie zamknęło w swoim systemie, to pewnie bym wybrał IPhona czy IPada. Na aplikacje na Androida wydałem już z kilka stów i wole wydać kasę na oprogramowanie niż na drogi i ograniczający mnie sprzęt.

  4. wiek pisze:

    jak już pisałem…..parametry 5s – miał mój sgs2 …. 2 lata temu!!! ,śmiech na sali 🙂

    • Szemot pisze:

      Typowe myślenie osoby któa nie zna się na IT a jedynie czyta slogany że A jest szybsze od B bo ma 500MHz więcej. Wystarczy zajrzeć na jakieś benchmarki np sprawdzające wydajność GPU i zobaczysz, że iPhone5 (nie 5S) ma podobną a nawet minimalnie wyższą prędkość grafiki jak najszybsza z wielu wersji SGS4. Jak sprawdzisz benchmarkiem testującym wydajnośc internet czyli przetwarzanie kodu javascript (sunspider się nazywa) to zobaczysz, że iPhone5 ma na iOS7 wynik 700ms (im mniej tym lepiej) i ze wszystkich smartfonów świata jest jeden szybszy czyli SGS4. CPU nie jest AŻ tak szybkie ale dla porównania z SGSIII który w teście geekbench2 ma taki sam wynik jak iPhone5. Tylko, że SGSIII ma dwa rdzenie więcej i każdy jest taktowany o 100MHz więcej a wynik ten sam. To tyle jeśli chodzi o cyferki, których nie rozumiesz. A przecież iPhone5S jest kilkakrotnie szybszy od poprzednika.

    • Remix pisze:

      Nie jestem już fanem Apple, ale chyba cię ostro po** koleś.

  5. Nieprzekonany pisze:

    Nie miałem, nie mam i… długo nie będę miał iPhone’a – i to nie ze względu na brak pieniędzy. Większość czasu spędzam w samochodzie (gdzie i tak głównie rozmowy są dostępne dla kierowcy), a noszenie w kieszeni koszuli telewizora – jakoś nie szczególnie mnie pociąga. To co mi potrzebne mam w tanim (małym) Andk’u (to firmowo), a prywatnie… przychodzi taki moment po całym dniu „styczności z mediami, że… można odpocząć. Poza tym – to też element walki z uzależnieniem – uruchomienie laptopa zajmuje trochę czasu – i pozwala „znaleźć pretekst” do niezrobienia tego (i nawiązania kontaktu np, z domownikami) 😉

  6. siper322 pisze:

    A ja ci matole po raz drugi powtarzam, że dwa rdzenie iPhone 5S są dużo wydajniejsze, energooszczędniejsze, wykonane w dużo nowocześniejszej architekturze. Dodatkowo iPhone 5S ma dużo lepszy aparat i ekran. Jestem miłośnikiem Androida, ale krew mnie zalewa jak takie matoły bzdury piszą.

  7. Azawakh pisze:

    Ja też nie jestem fanem ani Apple ani iOS i moim flagowym urządzeniem jest Galaxy S3 na Androidzie, który sprawdza się doskonale jako smartphone wielozadaniowy. Mam też Note 2 a także Taba 8.9 oraz LG Optimus L9 i BlackBerry Z10 a także iPada 2 i z racji tego, że lubię takie sprzęty kupię jeszcze sobie iPhona 5C bo co to za sympatyk urządzeń mobilnych co jeszcze w kolekcji nie posiada telefonu z Cupertino 😉 ? Myślę, że zakup 5C będzie dobrym wyborem uzupełniającym kolekcję. Kupowanie natomiast 5S byłoby natomiast zabytkiem i wydawaniem kasy dla landu i chyba niczego więcej. Poza ciekawym procesorem, czytnikiem linii papilarnych i ładną obudowa jest to nadal iPhone tak samo ograniczony jak wszystkie inne iPhony pozbawiony rozwiązań będących standardem w najprostszych zetafonach co topowemu modelowi zwyczajnie nie pasuje. Czasy iPhona wyznaczającego trendy niestety ale czy to się komuś podoba czy nie zwyczajnie skończyły.

  8. allan pisze:

    Nadal ekran o przekątnej 4,0″? Nie chcę! Wolę Samsunga Galaxy Note3 lub HTC One Max!


reklama