Wszyscy indywidualiści, szukający własnego stylu i ci, którym opatrzyły się inne telefony, zgromadźcie się! Motorola oddała do użytku stronę, na której może się wyżyć każdy kto cierpi na nadmiar kreatywności i zyskać Moto X autorskiego projektu. Oczywiście wszyscy, którzy są obywatelami Stanów Zjednoczonych, gdzież by inaczej. Niezniechęcony tym obostrzeniem postanowiłem spróbować swoich sił designerskich i przy okazji sprawdzić, jak Motorola spełnia obietnicę oddania klientom pełnej kontroli nad wyglądem telefonu. Przekonajmy się!
Strona na starcie zaliczyła kilka przycinek i spowolnień, które mogą być spowodowane zarówno niedorzecznie wolnym połączeniem internetowym, jakie posiadam (nie pytajcie o dostawcę), jak i niekoniecznie najnowszym komputerem. Mam nadzieję, że u Was nie będzie problemów. Interfejs jest przejrzysty i sprawnie przeprowadza przez cały kreator. Mamy do dyspozycji trzy główne kategorie: Styl, Funkcje i Akcesoria, a każda z nich pozwala nam spersonalizować różne elementu smartfonu.
Na pierwszy ogień idzie sprecyzowanie, jakiego koloru telefon chcemy otrzymać. W przypadku tylnej klapki mamy do wyboru 13 różnych kolorów, oraz 5 dodatkowych wariantów wzbogaconych o różne tekstury. Kolorystyka dzieli się na barwy chłodne i ciepłe. Nie są one bardzo wyszukane, ale myślę że pozwolą spełnić gusta każdego. Dopasowujemy także front – biały lub czarny, a całość dopieszczamy akcentami kolorystycznymi dobierając kolor przycisków sterujących i obwódki aparatu (jeden z siedmiu możliwych). Komplet możemy wzbogacić o wybrany przez siebie pokrowiec.
W kolejnej kategorii możemy spersonalizować dodatkowe funkcje: pamięć wewnętrzną (16 lub 32 GB), określić powitanie podczas startu telefonu (maksymalnie 20 znaków, w sam raz na „witaj techManiaKu!”), dobrać tapetę, i połączyć telefon z kontem Google’a. To ostatnie okaże się dużym usprawnieniem. Według strony, później wystarczy podać hasło i nasz telefon jest od razu skonfigurowany ze wszystkimi usługami powiązanymi z kontem.
Zostaje nam tylko ostatnia zakładka: akcesoria. Tutaj możemy dobrać słuchawki w jednym z 16 kolorów oraz ustalić, czy chcemy białą czy czarną ładowarkę. Ot, kosmetyka. Tyle w kwestii personalizacji. Producent okazał się również konsekwentny w swej decyzji i nie dopatrzyłem się możliwości wygrawerowania napisu na obudowie.
Motorola zasługuje na pochwałę. Nie mogę użyć żadnych niepochlebnych słów na temat kreatora. Producent zaproponował stronę z uproszczonym interfejsem i dość bogatym wyborem różnych opcji. Cała akcja jest bardzo nowatorska, a jej realizacja stoi na wysokim poziomie. Jestem ciekaw, jak z dostawami. Firma zapewnia, że będzie starać się dostarczać telefony do 4 dni od zamówienia, czy tak będzie? Ach, zapomniałem, to nie nasze zmartwienie. A szkoda. Jeśli macie ochotę spróbować swoich sił w projektowaniu, zapraszam na stronę motomaker.com. Podzielcie się swoimi projektami! 😉
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…