Wiele urządzeń wybuchało, płonęło czy wręcz topiło się. Zdarzało się to zarówno Apple z ich iPhonami jak i Samsungowi z serią Galaxy S.
Ciężko analizować wszystkie przypadki ale większość tych przygód miało swój zalążek z winy użytkownika. Przyznajcie się, ile razy ładowaliście telefon u znajomych, na wyjeździe lub w samochodzie urządzeniem, którego pochodzenia nie byliście pewni? Sam bardzo rzadko doładowuję telefon w samochodzie ale przyznam szczerze, chińszczyzna w gnieździe zapalniczniki, którą posiadał, woła o pomstę do nieba.
W przypadku Samsunga Galaxy S 4 użytkownik grał na telefonie. Faktem jest, że używał on oryginalnej powiększonej baterii do swojego modelu i ładował go Samsungowską ładowarką. W trakcie rozgrywki urządzenie wybuchło. Właściciel rzucił telefon na kanapę, która się zapaliła, a od tego zajęło się całe mieszkanie. Póki co Samsung udowadniał, że wszystkie tego rodzaju wypadki były winą użytkownika. Czy tym razem będzie tak samo? Czy zawsze dbacie o używanie oryginalnych baterii i ładowarek?
źródło: sammmobile.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
WhatsApp może niedługo ograniczyć Twoje możliwości. Chodzi o te dotyczące robienia zrzutów ekranu w aplikacji…
Na dzień przed premierą Sony Xperia 10 VI zdradza ważne zmiany w specyfikacji. Poprzednik był…
Czy da się kupić smartwatch z ekranem AMOLED za 35 złotych? Teraz tak, bo w…
Czy Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro będą mieć premierę w dobrej cenie? Możemy liczyć…
Po premierze realme GT Neo 6 SE oraz realme GT Neo 6 przyszła pora na…
Czy nadal miałbyś laptopa, gdyby wszystkie jego możliwości oferowałby Ci noszony w kieszeni telefon? Ja…